To jest paróweczkowy kapitalizm. Kilku klientów się zatruje, przestaną przychodzić i sprzedawca albo zmieni olej na świeży, albo zbankrutuje. ( ͡°͜ʖ͡°)
@dr3vil: ale nie sądzisz że to oszukiwanie klienta w paruweczkowym kapitalizmie powinno być opisane że uwaga ten produkt zawiera olej z drugiego obiegu albo że był smażonym na nim .... I ja mam świqdomoac tego i się decyduje na to czy chce czy nie chce .... A tutaj tak nie ma podanego czy jest z drugiego obiegu czy nie jest .... Bo to jednak oszukiwanie potencjalnego klienta oraz zatajanie prawdy ...(
ale taguj #tosachiny ( ͡°͜ʖ͡°) Zaraz przyjdzie lucky strike i powie że to nieprawda, a jak się go spytasz co się działo na placu Tiananmen to będzie udawał że nie wie o co chodzi XD
Byłem w Tajlandii, jadłem w różnych dziwnych miejscach i tylko raz się podtrułem - w jednej z najlepszych restauracji w Pattaya, sałatkom z owoców morza ale naprawdę delikatnie. Obserwowałem nocne życie i wyciągałem wnioski, do jednych sprzedawców z wózków lecieli szturmem jak tylko się pojawili a innych całkowicie ignorowali. Część sprzedawców jedzenia z wózków była bezdomna i spali przy swoich wózkach tam gdzie ich zmorzyło, jedzenie w tym czasie leżało na ladzie
@bartja To jest najlepsza rada w Azji, podążaj za tłumem głodnych. O ile lokalne restauracje w budynkach mają już swoją "renomę" i latwo zauważyć polaryzacje albo ludzie są i tam jedzą albo ich nie ma wcale.
Z wózkami jest trudniej, ale jak ktoś ma okazję spędzić wiecej czasu na takim polowaniu i sprawdzać rejon to trzeba sie trzymać tych co pojawiają się regularnie. + punkt wyzej. Pomijam fakt że jedzenie może być
@bartja Przez dwa tygodnie, nie jadłeś z wózka i raz się zatrules :D W sumie średni wynik. Powodzenia też w Pattaya szukania miejsc gdzie lokalni jedza skoro tak prawie nie ma lokalnych.
Chiny to duży kraj. Są tam ludzie ktorzy żyją na poziomie Szejków, są tacy korzy żyją jak średnia klasa na zachodzie, albo tak jak Polacy, ale oprócz tego jest tez warstwa społeczna, która żyje jak w Afryce. Każdą z tych klas ma swoje lokale, zwyczaje i standardy czystości. Mozna w chinach stołować się na takim poziomie, ze zwykły europejczyk sobie tego nie wyobraża. Byłem na kolacjach gdzie większość luksusowych ryb i owoców
Komentarze (44)
najlepsze
@teh_m: Podważasz słowa krula? Lewaku wstrętny!
Z wózkami jest trudniej, ale jak ktoś ma okazję spędzić wiecej czasu na takim polowaniu i sprawdzać rejon to trzeba sie trzymać tych co pojawiają się regularnie. + punkt wyzej.
Pomijam fakt że jedzenie może być
Komentarz usunięty przez autora