Podkarpackie. Niebezpieczne odpady we wsi Przewrotne. Ze zbiorników wycieka czar
Firma z Krakowa zostawiła we wsi Przewrotne (woj. podkarpackie) zbiorniki, z których wycieka czarna, oleista maź. Pomimo otrzymania kilku kar, które miały zmusić władze spółki do uprzątnięcia odpadów, problem pozostał. Mieszkańcy mówią, że czują jakby mieszkali na wielkiej bombie chemicznej.
- #
- 36
- Odpowiedz
Komentarze (36)
najlepsze
Produkują półprodukt z którego później w innych zakładach robiona jest karma dla psów, kotów i innych zwierzaków.
Powiem ci, że w porównaniu do innych zakładów z tej branży Sarval to złoto.
@PsK1928:
Jakiś czas mieszkałem w Pile to przy niesprzyjających wiatrach nieźle zalatywało z zakładów byłego senatora Henryka Stokłosy w Śmiłowie oddalonym o 13 kilometrów od miasta. Tym bardziej nie wyobrażam sobie, jak można mieszkać w tej samej wsi, w której znajduje się taki zakład.
500zł kary, a firma dalej nie chce posprzątać? XD
Skoro dalej bardziej im się opłaca zapłacić takie kary niż poprawnie zutylizować odpady to znaczy, ze kary dalej są zbyt niskie ¯\(ツ)/¯
Może do dżin?
Od 10 lat zgłaszam dziki parking, który został zrobiony przy drodze wewnętrznej. Najpierw mieściły się 2-3 auta, teraz teren jest tak zniszczony, że codziennie parkuje już 30-40 aut w tym miejscu i powstaje spory śmietnik. Opony, śmieci w workach, nawet wózek dziecięcy, czy koszyki sklepowe. Mimo zgłoszeń nic, bo droga wewnętrzna. Teraz okazało się, że droga jest źle oznaczona i nigdy drogą
Czy wg Ciebie nie wolno już w Polsce zaparkować auta przy drodze??
ps. jeśli już to możesz ludzi gonić jeśli śmiecą, a nie że zaparkowali gdzie Ci się nie podoba. Ew. poproś urzędników o postawienie koszy na śmieci.
PRL pełną gębą
@jotem1st: no więc nawet sam widzisz że parkują zgodnie z prawem, a po drugie jeśli nie ma znaku 'zakaz parkowania' to nadal mogliby stanąć wzdłuż drogi. Nie róbmy sobie PRLu.
PS. już nie pytam nawet czy to na pewno trawnik, czyli zadbany, celowy, fragment zieleni miejskiej, a nie łąka czy nieużytek