Andriej R miał sądowy zakaz za jazdę pod wpływem już przed śmiertelnym wypadkiem
14 latek z Ukrainy nie żyje, jego kolega w ciężkim stanie nadal leży w szpitalu. Sprawca, 40 letni Andriej R, również obywatel Ukrainy już przed wypadkiem jeździł pijany i sąd odebrał mu prawo jazdy. Teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
ZarazSieRozkreci z- #
- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Komentarze (62)
najlepsze
@RUNDMC: zabił dziecko z własnej głupoty. Niczym nie różni się od ruskich, którzy mordują cywilów. Ten polował w Polsce. Nic pożytecznego z niego nie będzie, ale może chociaż na tarczę na froncie się nada. Zawsze to trochę zmarnowanej amunicji przez ruskich na taki cel.
I tu jest problem! Obcokrajowiec skazany za jazdę po pijaku powinien prosto z sali sądowej być deportowany z dożywotnim zakazem wjazdu na teren UE. Pobrać odciski i skan tęczówki. Jedno przestępstwo lub dwa wykroczenia i wypad na zawsze. Koniec tematu.
Nie mam nic przeciwko migrantom w Polsce ale śmieci importowane nam niepotrzebne, mamy wystarczająco dużo swoich.
Po jednym buchu z wiadra plus dwa piwka, przypomniałem sobie że zapomniałem odstawić auto na parking. 1 w nocy. Namówiłem moją różową żeby pojechała za mnie bo… nie ma prawka i jej nie zabiorą. XD. Wyjeżdżając z bardzo wąskiej osiedlowej uliczki od strony głównej wjeżdża patrol
Mnie policja kontroluje rzadziej niż raz na 100k km. Tyle wart byłby zakaz
Jedynie jakieś sprzętowe rozwiązanie które FIZYCZNIE uniemożliwiałoby jazdę osobie z zakazem miałoby efekt
Szczuj dalej. Na ciebie też kiedyś poszczują.