Pozwała rodziców. "Za powołanie jej do życia bez pytania"
Kass Theaz to popularna, lecz zarazem kontrowersyjna amerykańska tiktokerka. Młoda kobieta wywołała prawdziwą burzę wśród internautów. Powód? Deklaruje, że pozwala rodziców za powołanie jej do życia. Jednocześnie...
F.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Komentarze (120)
najlepsze
@fizzly: Tego nie wiemy. Ale sam powód pozwu sugeruje że największym osiągnięciem życiowym tej jednostki było jednak wys**** jej na ten świat przez właśnie oskarżoną matkę.
Na miejscu rodziców też bym wniósł pozew... o ubezwłasnowolnienie i przymusową sterylizację.
Komentarz usunięty przez moderatora
@sawes1
@frey0527
@stranger79
Pomijając, że to fejk, to w przypadku autentycznej sytuacji taka osoba powinna wygrać proces, ponieważ to rodzice są zobowiązani wobec dzieci, a nie odwrotnie. Między innymi z braku potrzeby zaistnienia przez nieistniejącego.
Gdy tworzysz nową istotę, narzucasz na nią konieczność zaspokajania potrzeb pod rygorem cierpienia. Nie każdemu musi to się podobać, szczególnie jeśli ktoś nie jest zwyczajną, tępą ogoloną małpą z gatunku homo sapiens nie rozumiejącą rzeczywistości. Dlatego
Typowy natal, jedyne co potrafi wysrać (oprócz potomstwa, ale to potrafi także żaba w kałuży w lesie) to argumenty ad personam, natomiast odniesienia do logicznych podstaw antynatalizmu brak.
@frey0527: Z twojej nonszalanckiej, cwaniackiej postawy wynika, że jesteś za kreacją schorzeń (potrzeb), co oznacza, że twoim logicznym obowiązkiem jest płacenie nie tylko potomkowi, ale i wszystkim potrzebującym nieaprobującym kreacji. Takie są konsekwencje, które powinieneś ponieść.
@solarris: Oczywiście nie ma takiego sposobu, ale to tylko oznacza, że należy zaniechać poczęcia (ściśle mówiąc - narodzin czującej istoty [po spłodzeniu powinnością jest aborcja]), aby zapobiec kontaktowi post factum, tj. po spowodowaniu zbędnych, doświadczalnych konsekwencji.
Widać jak na dłoni że rodzice spier#### robotę więc powinni ponieść tego konsekwencje. Gdybym był sędzią w tej sprawie zasądziłbym jej rentę do końca życia.
@Mario7400: Normalność polegająca na uważaniu, iż dobrze się stało, że doszło do wymuszonego zaistnienia siebie, nie może być logicznie uznana za poprawność.
Nie jest możliwe coś takiego, jak "chęć urodzenia się". To rodzice odczuwają chęć urodzenia kogoś i realizują tę chęć poprzez bezrefleksyjne działania.
Lekkomyślnie zakręcili kołem, po czym wylosowało się inaczej. Niech teraz ponoszą surowe konsekwencje (najlepiej razem z tymi, którzy aprobują kręcenie [wygląda na to, że jesteś jednym z nich]).
@blade9999: Generalnie widać, że jesteś oporny na fakty i nie chcesz niczego wiedzieć.
niejeden debil sprowadza dziecko na świat, nie dając mu nic w zamian.
"życie jest wartością"
srytututut - często skazuje się na biedę, brak perspektyw.
zapraszacie mnie na ten świat? to bądźcie dojrzali i mi zapewnijcue przyszłość
bo zrobić dziecko nie problem, wystarczy kuśka i nogi rozłożyć, żadna filozofia.
Dokładnie co to za życie jak się urodzisz w rodzinie patusów. Tak jak napisałeś: nic w zamian od rodziców, bieda, brak perspektyw, pijaństwo i wpier. Zanim takie dziecko się z tego wyrwie (albo mu się nie uda) to już ma totalnie dość życia.
Często nie chce mieć własnych dzieci bo samo nic nie dostało (oprócz wspomnianego