W co grają Chiny? Pokój dla Ukrainy to tylko przykrywka
Chiny próbują stać się ważnym globalnym graczem na scenie geopolitycznej. W realizacji tego celu Pekinowi ma pomóc forsowanie swojego planu pokojowego dla Ukrainy. Jak ocenia agencja AP, Xi Jinping cynicznie gra tematem wojny doskonale zdając sobie sprawę z tego, że negocjacje między Kijowem i...
KapitanTorpedal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 107
Komentarze (107)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@sandal: no nie wiem, czy lepiej mieć pi3rdyliard kamer, czy aby DIDNNUFFIN odwiedził Cię w domu i chciał "pożyczyć" kilka rzeczy.
Oczywiście obie opcje to dramat...
jasne że dwie to dramat, a w USA jak Cię taki dindu odwiedzi to możesz go odstrzelić, zresztą to temat trochę odrębny bo Afryce też są murzyni i tam napadają się między sobą a w RPA to już w ogóle.
W dalszym ciągu w takims USA możesz przenieść się do innego miasta lub państwa gdzie jest spokojnie, w Chinach musiałbyś mieć na to dużo punktów społecznych
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
- stac sie totalitarnym hegemonem swiatowym,
- zaszczepic wszedzie komunizm,
- podporzadkowac sobie inne kraje (rzady) kazdym mozliwym sposobem
Korporacje skupione sa na zyskach krotkotrwalych, politycy co najwyzej na 4 letnich do kolejnych wyborow, Chiny mysla i kombinuja na 40 lat do przodu.
1) Nad Stanami Zjednoczonymi, które maja Armię nr 1 na świecie
2) Indie, które przebiły Chiny pod kątem ludności
3) Upodlić ruskich, które miały byc sojusznikiem nr 1, a staną się co najwyżej synem marnotrawnym?
xD Kto by przypuszczał.