Kolizja na pasach. Co, jeśli rowerzysta nie zszedł z roweru?

Pasy nie są dla rowerzystów. Są dla pieszych. Czy jednak rowerzysta przejeżdżający przez przejście automatycznie staje się winny kolizji? No właśnie nie. Tyle że o ostatecznej kwalifikacji czynu decydują okoliczności konkretnego zdarzenia.

[noHuman]

Jakie jest orzecznictwo w razie nie przyjęcia mandatu za wykroczenie polegające na przejechaniu rowerem po przejściu?

[Matpiotr]

@noHuman: dwa lata w pasiakach

[Brunner]

Oogólnie masz prawo oczekiwać, że rowrzysta przed przejściem zatrzyma sie, zejdzie z roweru, rozejrzy sie.

[kulorok]

Nie wiem co tu niby miałoby zależeć, skoro wg prawa wjazd rowerem z chodnika lub drogi rowerowej na jezdnię (tu przejście dla pieszych, ale to bez różnicy, dopóki nie ma tam przejazdu dla rowerów) jest traktowany jako włączanie się do ruchu?

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)

Porady w zakresie przepisów i odpowiedzialności użytkowników dróg publikujemy również w serwisie Gazeta.pl.

Rowerzysta, identycznie jak pieszy, ma pierwszeństwo podczas przekraczania jezdni.

Pod

[Krupier]

Dopóki rowerzyści nie wpieprzają się nagle na przejście dla pieszych (a nie spotkałem się z tym nigdy), a jedynie spokojnie przez nie przejeżdżają to mi jako kierowcy nie robi to żadnej różnicy.

Bo co to za różnica czy przejdzie po pasach, czy przejeździe rowerowym? Sytuacje identyczne, prędkości identyczne, jedynie oznaczenie różne.

[jozek444]

@Krupier: Ale napisałeś że nie spotkałeś się z taką sytuacją nigdy a należy pamiętać że zawsze może być ten pierwszy raz(czego oczywiście ci nie życzę)

[Krupier]

@jozek444 i wciąż zdania bym nie zmienił bo dlaczego niby? Gdyby takie sytuacje były nagminne to co innego. Ale nie są.

[sargento]

Przestańcie czytać dziwne artykuły.

[lewakteofil]

W końcu żyjemy w socjalizmie.

[noHuman]

W końcu żyjemy w socjalizmie.

@lewakteofil: Tak pisze w konstytucji ALE co to ma do rzeczy w przypadku przepisów drogowych?

[HeniekZPodLasu]

To, że rowerzyści są traktowani jak święte krowy.

@lewakteofil: To że profilaktycznie winę za każde zdarzenie przypiernicza się kierowcy. Ewentualnie potem ktoś zaczyna się zastanawiać.

[konkarne]

"W razie kolizji na przejściu dla pieszych i pomimo faktu, że rowerzysta nie zsiadł z pojazdu, przez patrol policji będzie w tym zdarzeniu traktowany jako pieszy. W efekcie jeżeli zachował ostrożność, wolno dojechał do pasów, a następnie spokojnie je pokonywał, a mimo wszystko doszło do zdarzenia drogowego, wina za nie prawdopodobnie zostanie przypisana kierującemu autem."
Czysty debilizm. Kierujący pojazdem mechanicznym wjeżdża na pasy i jest traktowany jak pieszy...
A gdyby po pasach

[konkarne]

@Mario_Barc:
Rower jest pojazdem mechanicznym, a jak możesz wyczytać z treści artykułu, przez policję jest na przejściu traktowany jak pieszy...

[Mario_Barc]

@konkarne: Nie, rower nie jest w świetle prawa pojazdem mechanicznym. Przejazd rowerem po psach to 200zl a samochodem 1500zł.