Aż 67% właścicieli elektryków ma drugie auto do podróży w trasy - wyniki badania
Największą obawę związaną z zakupem auta na prąd stanowi jego zasięg. Ale maleje ona, kiedy kierowcy zaczynają regularnie korzystać z „elektryków” – wynika z badania Kanadyjskiego Stowarzyszenia Motoryzacyjnego (CAA). Mimo to aż 67% właścicieli aut na prąd w trasę wybiera... samochód spalinowy.
Bezwin z- #
- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
@xqwzyts: Nie to co pierwszy samolot braci Wright, co nie?
Pozostałe 33% właścicieli elektryków nie podróżuje w trasy samochodem a np prywatnym odrzutowcem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Za przykład podam siebie. Moja praca to częste jednodniowe wyjazdy na drugi koniec polski (za każdym razem gdzie indziej). 1k km dziennie służbówką to taka norma minimum raz w tygodniu.
I teraz podróż którą robię normalnie na strzała...będę musiał rozłożyć na 3 dni bo? Bo mój czas jest za darmo? Bo polubię MOPy i stołowanie się Wild Bean? Bo fajnie jest się ciągnąć 90km/h za naczepą i
Gdyby nie durny zbliżający się zero-jedynkowy zakaz to można jak najbardziej zrobić to inaczej. To się nazywa hybryda. Wystarczy, żeby auto dawało radę przejechać na baterii minimum 80-100 km. Na miasto wystarczy. Już samo to znacznie ograniczyłoby emisje. Dopóki technologia nie pójdzie do przodu to takie rozwiązanie powinno być na razie stosowane.
IMHO pomysł z bateriami jest ślepą uliczką. Jak dla mnie rozwiązaniem powinno być
I to ma sens dla ludzi mieszkających w mieście czy posiadaczy domku na wsi dojeżdżający codziennie te 30 km po lokalnych drogach, gdzie EV faktycznie mają rację bytu kiedy na takie miejskie dojazdy wkoło komina jedno ładowanie pod marketem starcza na dwa-trzy tygodnie a w domu na wsi można i codziennie powoli doładować te 10 kWh przez noc.
Póki co drugie spalinowe auto jest niezbędne gdy ktoś mieszka w bloku
Ciekawe jaki procent wie, że elektryk jest na prąd :)