Niemcy: Polka jechała autostradą pod prąd. Później ukradła radiowóz
Wyjątkową zuchwałością popisała się 29-letnia Polka, którą niemiecka policja zatrzymała za jazdę pod prąd na autostradzie A9 w Wiedemar (północna Saksonia). Kiedy funkcjonariusze zabezpieczali jej stojący w ciemnościach samochód, kobieta wsiadła do ...
P-v-E z- #
- #
- #
- #
- #
- 84
Komentarze (84)
najlepsze
ale wykopek roztropek dalej będzie pieprzył,że niska ilos wypadków śmiertelnych spowodowana jest wysokimi karami.
Jak widać powyżej nawet za takie coś nie zabierają PJ w DE.
@publiczny2010: a ile mandatu dostala, bo nie napisales?
@bukimi: pewnie jest jakiś kruczek w przepisach typu "krótkotrwałe zajęcie mienia", co zmienia kwalifikację czynu na lżejszą niż kradzież. Co do pkt karnych to ona ma pewnie polskie prawo jazdy, więc niemieckie pkt jej nie dotyczą.
Pomijajc grozby i wyzwiska, nawiazania do IIWS z zamiarami morderstwa itp itd.
A tak zwany "Falschfahrer" czyli kierowca jadacy pod prad to olbrzymie zagrozenie, szczegolnie w kraju w ktory ma tyle drog, na ktorych mozna #!$%@?.