Cała prawda o stereotypach dotyczących kierunku kształcenia.

Czyli o tym, że zawodówka niekoniecznie jest dla idiotów, a studia niekoniecznie muszą gwarantować dobrą pracę.

[PrzemoQ]

Smieszne ale cos czuje ze to jest wzorowane na prawdziwej histori.

[Palwed]

@PrzemoQ: tak na pewno... na faktach autentycznych :) bardzo łopatologicznie

[msichal]

Dlatego chciałem iść do technikum, niestety, rodzice mają "większe ambicje".

[O.....m]

@msichal: Sorry, ale jeśli rodzice zdecydowali za ciebie co do twojej przyszłości to jesteś cipą.

[Kulek1981]

Ogólnie prawda, zrobiłem technikum leśnictwo i technologia drewna, wszedłem w produkcję okien drewnianych. Parę lat temu otworzyłem firmę usługową ze stolarką otworową i się bardzo dobrze kręci. Brat studiował energetykę, to teraz śmiga codziennie 60 km do i z pracy, bo nigdzie bliżej nic nie było. Dosłownie połowę wypłaty na paliwo wydaje, bo żona pracuje bliżej i się nie przeniesie.

[Kulek1981]

@Private: Oczywiście, nie piszę że nie będzie miał lepiej, nie wiadomo tylko kiedy to będzie. Ja już mam kasę, płacę spore podatki i rozwijam sieć kontaktów. Jak by nie patrzyć wystartowałem parę lat wcześniej jak studenci i z dużo większym doświadczeniem.

[jakub512]

Meczę się zaocznie na Politechnice, jestem po Technikum Informatycznym, i tak się zastanawiam czy warto kontynuować te studia? Pracować na pełny etat nie mogę, bo nie wyrobię się z nauką. Jak mam opłacić te studia i dojeżdżać skoro nie mogę pracować? Jeden semestr to koszt około 3 000 zł. Jestem na pierwszym roku, 80% z przedmiotów, które mam nie są wogóle związane z Informatyką. Muszę uczyć się takich przedmiotów jak: metrologia, teoria

[ecler]

@jakub512: Po co Ci papier? Jak umiesz programować, to nikt Cię nie zapyta, jakie skończyłeś studia. Pracuję na własny rachunek, ale wcześniej szukałem "normalnej" roboty - NIGDZIE mnie nie zapytali o papier. Tylko skill.

[Speedy]

@ecler: freelancowanie i rozwijanie własnego biznesu jest znacznie trudniejsze, niż praca u kogoś. Ponadto, wymaga to bardzo dużej samodyscypliny. Dodatkowo, musisz się zmierzyć z szeregiem rozmaitych formalności i papierologii, a na samym początku pracujesz sam lub ewentualnie w kilka osób. Czasami praca w znanej firmie, w zespole doświadczonych specjalistów może być bardziej rozwojowa, można się więcej nauczyć, możesz mieć czas na naukę nowych technologii etc. Pracując sam, musisz po prostu robić,

[t.....t]

Zależy też, co się chce studiować !!

To chyba wiadome, że np po politologi albo stosunkach międzynarodowych prawdopodobnie będę siedział u rodziców i grzał fotel przed telewizorem...

Ale nie mówicie mi, że ja po studiach stomatologicznych nie będę miał pracy!

[t.....t]

@cfani4k: Tak, w Polsce jest to bardzo możliwe

[sheslostcontrol]

o! kolejna "cała prawda" - to mój ulubiony rodzaj prawdy.

[pandora72]

A na wykopie jak zwykle flame przeciw humanistom.

I tradycyjnie flame przeciwko studiującym i tradycyjnie promowanie łopaty i dowartościowanie nieuków.

Przypominam tylko, że teatr, literatura piękna, muzyka, malarstwo, językoznawstwo a nawet według niektórych filozofia i psychologia istnieją dzięki humanistom.

Pytanie tylko czy dobry elektryk odwiedza teatr lub uczy się języków ?

Mam nadzieję, że tak.

Przypominam też, że do zatrudniania ludzi podstawą jest psychologia, podobnie jak do marketingu, który jest podstawą każdego

[breeder]

A na wykopie jak zwykle flame przeciw humanistom

Niekoniecznie. Jeśli humanista może zaoferować coś, czego druga osoba może użyć, to ok.

To chyba flame przeciwko ludziom bezproduktywnym.

I tradycyjnie flame przeciwko studiującym i tradycyjnie promowanie łopaty i dowartościowanie nieuków.

Tutaj się mylisz, bo to znalezisko jest o tym, że gdy ktoś samodzielnie się kształci i dobrze pracuje, to osiąga cele życiowe. Raczej nieukami są tutaj właśnie ci państwo po lewej stronie historyjki

[pandora72]

@darkelf:

Nie wiem czemu mówisz w liczbie mnogiej i kogo reprezentujesz.

Uważam, że każdy powinien uczyć się czego chce.

Osobiście preferowałem jeden kierunek humanistyczny i jeden ścisły.

Pieprzenia również nie powinieneś mi zarzucać , ponieważ po 10 latach od skończenia edukacji myślę, że czuję się uprawniony do wnioskowania podłóg własnego doświadczenia, co miało mniejszy a co większy sens.

Zwłaszcza, że wiele dziedzin ulega bądź gwałtownym zmianom, bądź wręcz przechodzi do lamusa.

[i.....r]

Okej, ile można ten temat wałkować?

[j557]

@Zaton: Informacja nieprawdziwa. Wykop numer 4758329 nie istnieje

http://www.wykop.pl/link/4758329/

[Zaton]

@introligat0r: Wolę to niż Wykop numer 4758329 dotyczący muzułmanów/polityki

[yidrazil]

Według mnie wszystko zależy od podejścia, praktyki, zainteresowania i włożonej pracy. Można np. zostać świetnym budowlańcem zarówno po zawodówce, technikum, jak i po studiach. Sam fakt, że ja postanowiłam dotrzeć do tytułu mgr inż. nie umiejscawia mnie najwyżej w hierarchii. Bez kursów, stażów, zaangażowania i podstawowych umiejętności praktycznych trudno zostać dobrze wycenianym pracownikiem. Krytykowanie kogokolwiek za wybór drogi i kierunku kształcenia jest dla mnie co najmniej niezrozumiały.

Ale co ja tam wiem

[v.....s]

@yidrazil: masz plusa na zachęte