Metody rozpijania polskich chłopów pańszczyźnianych. Co szlachcice robili, by ic
xDrodzy Czytelnicy! Nasza strona (jak niemal wszystkie inne) wykorzystuje pliki cookies i podobne technologie, między innymi po to, by dostosowywać treści reklamowe do zainteresowań i preferencji użytkowników. Aby to robić, potrzebujemy Waszej zgody. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" l
Danyo z- #
- #
- #
- #
- 91
- Odpowiedz
Komentarze (91)
najlepsze
Tak im się udało, że do dzisiaj działa.
@Altar propinację wprowadzono w 1496 r. ustawą sejmową. Chodziło o przejęcie zysków jakie miały miasta z produkcji alkoholu. A alkohol był wtedy pity często, ale to nie był taki alkohol jak dziś. Piwo miało znacznie mniej alkoholu. Pito piwo zamiast wody, bo piwo nie powodowało tylu zatruć. Woda na piwo była przegotowana, do tego konserwacja alkoholem.
Wesele? Trzeba się napić, narodziny dziecka? Trzeba się napić. Awans w pracy? Trzeba się napić itd
Umyka wszystkim, że polska szlachta uważała się za potomków Sarmatów i gardziła "czernią" czyli Słowianami, których pracę niemiłosiernie eksploatowała. Położenie polskiego albo ruskiego chłopa było tylko trochę lepsze niż sytuacja czarnego niewolnika w USA.
Jeszcze okres PRL, gdzie do władzy dorwało się chłopstwo i to ich potomkowie tworzą dzisiejsze elity.
Mało w Polakach jest tej całej husarii i szlacheckiego dziedzictwa, którym jara się tyle osób. Jesteśmy w większości potomkami niewolników i wmawiamy sobie, że historia właścicieli tych niewolników
Przede wszystkim to ja bym nie porównywał za bardzo dzisiejszej Polski i Polski przed II wojną światową. Dzisiejsza Polska to mix dawnej Rzeczyspolitej i człowieka sowieckiego. To co zrobił z tym krajem PRL zostanie z nami na zawsze.
Źle napisany bot. Zakop.