Dzieci dostały w przedszkolu robaki do zjedzenia. Internauci oburzeni.

W jednym z niepublicznych przedszkoli dzieciom pokazano pewną ciekawostkę. Maluchy dostały do zjedzenia różnego typu robaki. Nagrano film z tego zdarzenia, a w sieci zawrzało. Zdania na temat całej sytuacji są mocno podzielone. Placówka wydała oświadczenie.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 264
Komentarze (264)
najlepsze
@Korda: ale prawackiego przymusu nauczania w szkołach religii w to nie mieszaj.
tu mowa o innych robakach.
nawet szybciej, szczyt w Davos był w styczniu, a akcja w przedszkolu już w listopadzie.
@leopoldek: @Legion616: na tym szczycie to tylko podsmażyli temat, przecież WEF ugniata temat od dawna. Zaczynają od góry: liderzy, wpływowi ludzie, naukowcy, tu grancik, tam splendiż bycia w poklepanym po ramieniu przez kółeczko wzajemnej adoracji wielce ważnych ludzi. Potem co raz szersze kręgi. Jakieś fundacje NGO dostaną hajski, pismaki wytyczne i na końcu wszyscy oni
@KrolArthur: o to to, PiS ma narrację na zasadzie odwróconej psychologii. Np. powiedzą, że robią politykę prorodzinną, a jednocześnie takie rzeczy przepchną i tak ustawią system, że dzietność jest najniższa w historii. Pokazują się jako pro-religijni, a jednocześnie, tak wszystkim obrzydzili kościół i religię, że Polska jest najszybciej laicyzującym się krajem w Europie, również najszybciej w
@aa-aa: Nawet nie przeczytałeś artkułu, co tam jest niestandardowego? Na czerninę też byś płakał?
Schowajcie widły i pochodnie, nie ma o co kręcić afery.
Mogli mu to zabrać, ale sami weszli na tę minę proponując zajęcia na temat nietypowego jedzenia.
Co innego dotacje z budżetu - czyli z naszych pieniędzy - na jakieś hodowle świerszczy. Nie potrzebujemy tutaj tego gówna i nie będziemy jedli żadnych robaków, wypier***
Komunizm zawsze miał wewnętrznego wroga.
Tym razem wrogiem są osoby jedzące mięso i posiadające samochód.
Masz kurę? Zgłoś ją odpowiednim instytucjom.
W pewnym momencie państwo może potrzebować twojej kury, ponieważ rządy komunistów zawsze kończą się brakami
I tak jak kościół straszył kiedyś bogiem/grzechem aby podporządkować sobie zachowania zwyklaków dla własnych korzyści, tak teraz elyty straszą klimatyzmem w dokładnie tym samym celu.
I to niby czymś się różni od fanatyków religijnych, którzy wyzywają od bezbożników albo grzeszników gdy ktoś się nie zgadza z tym co im ksiądz powiedział ( ͡° ͜ʖ ͡°)