Szkoła doniosła na ucznia, że nie jest na kwarantannie. Sanepid przegrał w WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stanął po stronie rodziców ukaranych finansowo za to, że ich syn, rzekomo mimo objęcia go kwarantanną pojawił się w szkole. Okazało się, że sanepid nałożył karę 1500 zł, choć nie wydał decyzji o skierowaniu dziecka na kwarantannę. WSA nakazał zwrot kosztów.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
Decyzję o kwarantannie daje się na piśmie a nie telefonicznie bo potem udowodnij że taka rozmowa miała miejsce.
@CptPsyh: ciężko było się przebić przez armię botów i płatnych rządowych troli.
@Copperhead: Ja bym im tak łatwo tego nie odpuścił:
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest już zawsze rozpatrywane w toku odrębnego postępowania. W zależności od uzasadnienia wyroku. Jeżeli w uzasadnieniu było, że z powodu niezrozumiałego komunikatu to nie bardzo da się tu coś ugrać, ale jeżeli powodem były nielegalne przepisy to mamy roszczenie wobec skarbu państwa. Trzeba udowodnić niedogodność/krzywdę/naruszenie naszych praw etc. i wówczas sąd powinien zasądzić zadośćuczynienie, odszkodowanie