To są #!$%@? jaja: -koleś przemycił przez granicę bombę/granat -przyniósł ją do komendy policji gdzie pracują same szychy -"niechcący" zdetonował/odpalił
Tłumaczy, że wybuchł "prezent od Ukraińców"
Wiedział co dostał za prezent i najprawdopodobniej wiedział po co go przyniósł ze sobą.
To się w głowie nie mieści jacy debile/agenci są u władzy w Polsce.
I jeszcze #!$%@?ęte media powtarzają bełkot, że" wybuchł jeden z prezentów , które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty
Wiecie że na tego typu broń musi być specjalne pozwolenie ? Komediant tego nie miał. Wiecie że zwykły policjant zostałby zawieszony miałby postępowanie dyscyplinarne i prokuratorskie przy czym miał by zrujnowane życie prywatne jak i psychikę ? Wiecie że komediant za to nie odpowie ? Dlatego sram na ten chlew dalej niż widzę bo nie mam tu prawa tylko jest jak w dzungli.
@Zmuszonydorejestracji: ciekaw jestem czy ten ,,nasz'' policmajster awansuje w szeregi Interpolu, bo to mu tylko zostanie jak ten rząd upadnie na ryj ( ͡°͜ʖ͡°) Pewnie będzie miał ksywkę ,,Granatnik'' hehehe
Ten komendant to powinien być natychmiast usunięty z policji i skazany za: przemyt broni przez granicę, nielegalne posiadanie broni, wniesienie jej na teren komendy i próbę zabójstwa, na 10 lat odsiadki jak każdy inny obywatel!!
@Ferrystz: zwyły obywatel to ma życie niszczone za kolekcjonowanie broni. Takiej, której nie da się użyć... A tu mamy nie dość, że przemyt, to jeszcze posiadanie bez pozwolenia, przyniesienie do pracy (i to nie byle jakiej) + odpalenie (celowe lub nie, zapewnie nie, bo jak komendant przyszedł się tym co dostał chwalić, to bystry pewnie nie jest i się mu wcisnęło nie to co trzeba)
Usiłuję pojąć jaki tu nastąpił ciąg zdarzeń że do tego w ogóle doszło...
Ukraina dostała granatniki w ramach wsparcia Nasz komendant pojechał tam coś sobie ogarniać i dostał jeden w prezencie. Nasz komendant go przyjął (no bo po co on ukraincom?) - czy miał pozwolenie na granatnik? Komendant go PRZEWIÓZŁ przez granicę państwa - przeszmuglował?! Granatnik był przechowywany w gablotce... Czy tego typu broń nie wymaga przechowywania w odpowiedni sposób (chociażby szafa
Komentarze (154)
najlepsze
-koleś przemycił przez granicę bombę/granat
-przyniósł ją do komendy policji gdzie pracują same szychy
-"niechcący" zdetonował/odpalił
Tłumaczy, że wybuchł "prezent od Ukraińców"
Wiedział co dostał za prezent i najprawdopodobniej wiedział po co go przyniósł ze sobą.
To się w głowie nie mieści jacy debile/agenci są u władzy w Polsce.
I jeszcze #!$%@?ęte media powtarzają bełkot, że" wybuchł jeden z prezentów , które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty
przesiąknięty karton
Wiecie że zwykły policjant zostałby zawieszony miałby postępowanie dyscyplinarne i prokuratorskie przy czym miał by zrujnowane życie prywatne jak i psychikę ?
Wiecie że komediant za to nie odpowie ?
Dlatego sram na ten chlew dalej niż widzę bo nie mam tu prawa tylko jest jak w dzungli.
Nasrać, zalać betonem i na koniec opluć
@Yawimaya: co do #!$%@?... Nieumyślne wyzwolenie energii to jest jak bąka puścisz, a nie odpalisz granatnik.
To jest KRAJ ABSURDU!
te pisowskie media to dno dna
Ukraina dostała granatniki w ramach wsparcia
Nasz komendant pojechał tam coś sobie ogarniać i dostał jeden w prezencie.
Nasz komendant go przyjął (no bo po co on ukraincom?) - czy miał pozwolenie na granatnik?
Komendant go PRZEWIÓZŁ przez granicę państwa - przeszmuglował?!
Granatnik był przechowywany w gablotce... Czy tego typu broń nie wymaga przechowywania w odpowiedni sposób (chociażby szafa
Ktoś wie który to paragraf KK albo KW?
"gwałtowne wyzwolenie energii" tojest jak wodę w kiblu ze zbiornikiem pod sufitem spuścisz, a nie jak z granatnika wystrzelisz.