Wiatr dał Polsce w listopadzie o jedną piątą energii mniej niż rok temu
Według raportu Polskich Sieci Elektroenergetycznych, energetyka odnawialna zapewniła w listopadzie w sumie około 1500 GWh, z czego wiatrowa 1225 GWh, notując spadek w stosunku do analogicznego miesiąca w zeszłym roku o prawie 22 procent....
Hyrkan z- #
- #
- #
- 143
Komentarze (143)
najlepsze
PS Biznes Alert to jakieś dziwne źródło - przypomina długie Tweety, click baity, a nie artykuły, to źródło lansującego się Instytutu Jagiellońskiego.
Jak mówić do tych tłuków?
Po 1. Elektrownie szczytowo pompowe to co najwyżej cześć odp.
Po 2. Przecież eko-matolki już protestują przeciw powrocie planów budowy takiej elektrowni. ( Było już nawet kilka wykopów o tym)
Po 3. Z eko-matolem nie da się merytorycznie rozmawiać z powodu tego że jest po prostu matołkiem.
A właściwie już następują naciski na ułatwienie stawiania wiatraków na lądzie ("ustawa 10h")
Zwolennikom tych "ekologicznych wynalazków polecam spacer od zawietrznej wiatraka w odległości kilku "h" w czasie kiedy wieje. mało przyjemne doznanie, a pomyśleć o mieszkaniu w takim miejscu. Do tego zajrzeć
@relk: akurat Niemcy nie stoją na elektrowniach węglowych, których się nie da regulować ot tak. Opieranie naszej energetyki w 50% na OZE byłoby samobójstwem, już pomijam nawet stan linii przesyłowych.
@Fenrirr: W końcu z ok. 60-70 miliardów złotych z opodatkowania emisji, które trafiły do polskiego budżetu i miały zostać wydane na modernizację m.in. linii przesyłowych - na modernizację energetyki wydano ok. 1% (słownie: jeden procent) tej kwoty.
Więc co się dziwić, że w Niemczech "dasię", a w Polsce "niedasię"?
I owszem, nie stoją na elektrowniach węglowych - w ponad 50% stoją na OZE.