Nie łączcie ćwiczeń rezerwy z patologią fali. Nikt tam nikogo nie będzie "kocił". Na ćwiczeniach jest strzelanie, zapoznanie ze sprzętem którym dane jednostki, kompanie dysponują, zapoznanie z przydzielonym stanowiskiem służbowym itd. Dodatkowo ćwiczenia jakiejś taktyki na poziomie plutonu, kompanii itd. Ludzie ... chill the fuck down
@enclave2: Zawsze mnie zastanawiało, jakimi kretynami muszą być ludzie, którzy uprawiają takie praktyki jak kotowanie itd. Jakim przygłupem, prostakiem i lękliwym debilem trzeba być, żeby wykorzystywać przewagę liczebną i rangę do znęcania się nad młodszymi stażem i rangą.
Rozumiełbym, gdyby taki idiota chciał się sprawdzić na przykład w walce 1-1 i po przegranej uszanował zwycięstwo 'kota'. Ale takie rzeczy się nie zdarzają, bo tego typu imbecyle nie znają pojęcia honoru i
@enclave2: Masz rację, to nie ma nic wspólnego z falą. Tylko wyobraź sobie, bo widać, że tylko teoretyzujesz, że trafiasz na ćwiczenia z całym przekrojem naszego społeczeństwa. #!$%@? dostajesz od Seby, który spotkał tam kilku innych patusów z łapanki i utworzyli sobie paczkę. Myślisz, że przydzielają łóżka na podstawie ilorazu IQ? Że jak pracujesz jako informatyk, to trafiasz do grupy z jakimiś okularnikami z biura?
@Indeo: Amba fatima, gaciowy (apropo podmianki), DDC (dni do cywila), polonez, mercedes, wiata, szaber, obierak, ślizgacze, ścieżka zdrowia.. no jest tego trochę. Być może ktoś tu też zna "mezo" ;)
Bardzo słaby ten słowniczek. Krótki (z pamięci bym wypisał więcej) i mieszający język żołnierzy z poboru, żołnierzy zawodowych z oficjalną terminologią wojskową. Jednym słowem do dupy.
1. Brak określenia dla kadry zawodowej: "biedak" "bieda" 2. ZOMZ nie jest określeniem slangowym. ZOMZ to skru od: ZAKAZ OPUSZCZANIA MIEJSCA ZAKWATEROWANIA. I była to kara przewidziana w regulaminie. Sporo głupot w tym artykule
Nie lepiej działo się też w armii PRL. Żołnierze starszych roczników mogli, za cichym przyzwoleniem zawodowych oficerów i politruków, torturować fizycznie i psychicznie rekrutów i żołnierzy młodszych roczników, a nawet bezkarnie ich mordować.
To tylko mógł napisać ktoś kto nigdy w wojsku nie był. Po co takie debilizmy pisać? Nie było lekko, szczególnie jak ktoś podpadł kapralowi albo dziadkom, ale były granice których się nie przekraczało. Za bójki, torturowanie czy podobne
Ale srają po gaciach wykopkowe #!$%@? w rurkach. Teraz to na czasie bo Polsat obchodzi 30-lecie i wykopkowe #!$%@? mają słoneczko polsatu na majtkach. Teraz nagle okazuje się, że wypok to nie jest śmietanka szefów IT i programistów, tylko biznesmenów prowadzących własno działalność gospodarczą ( ͡°͜ʖ͡°).
@curva: no błagam, to już musiał być jakiś folklor. Normalnie była przycinka po unitarce i dopiero poootem obcinka, dla falusiów oczywiście. Po obcince zostawało się dziadkiem, ale to mogło być nawet po roku w zależności od długości poboru. Zawsze można było zostać stalowcem.
@comrade: a co to znaczy? Bo w jednym słowniki pisze, że jest to określenie upojenia alkoholowego, a kpt. Bednarz powiedział, że to żołnierskie określenia na "w dupach się poprzewracało"
Ciekawe czy wszyscy dostaną ochronę słuchu taką jak trzeba XD Jak ktoś ma A i się spodziewa wezwania to radzę się zaopatrzyć chociaż w zatyczki peltor we wlasnym zakresie. Strzał z "małego" kalibru 5.56 czuć w całym ciele jak stoisz obok.
Kolega z tego samego rocznika i szkoły średniej trafił do woja. Opowiadał, że najważniejszą frazą, która wryła mu się w pamięć z Wojska Polskiego to »naruchaj sobie«
Ogólnie jak rozmawiam z ludźmi, którzy byli to słowo upodlenie przewija się dość często w rozmowach o wspaniałym Wojsku Polskim.
@mrjetro: co znaczyło "załatw sobie, wykombinuj", chciałeś piwa, a kantyna była zamknięta? No to trzeba sobie naruchac. Skończyły się papierosy? Jak wyżej. Coś byś zjadł, a do śniadania długo? No to idź i załatw sobie.
@mrjetro: Ogólnie do tego słowa mam sentyment własnie od Służby Dyżurnej, jak kazali wysprzątać korytarz a ja jako swieżak zapytałem o ścierke (tbh 2018 więc w sumie nie tak dawno temu) ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak sie wchodzilo do sali jako siersciuch na kojo to spiewales: ja, kot szarobury z kitą do pałacu kultury, z cyfrą od zajebiania proszę szanownego dziadka, o możliwość wozu zalegania!
Beduizm – Uciążliwe, absurdalne i upokarzające działania pozorne żołnierzy polegające na wyrywaniu trawy spomiędzy płyt chodnikowych lub strącaniu suchych liści z drzew.
Komentarze (141)
najlepsze
Rozumiełbym, gdyby taki idiota chciał się sprawdzić na przykład w walce 1-1 i po przegranej uszanował zwycięstwo 'kota'. Ale takie rzeczy się nie zdarzają, bo tego typu imbecyle nie znają pojęcia honoru i
część chwytowa;
śródłyżcze:
komora zuponośna:
kałuża - mały zbiornik wodny o niskiej wartości taktycznej
Być może ktoś tu też zna "mezo" ;)
@Indeo: a to to w ogóle porażka, widać zerowe przygotowanie "redaktora" który nie wie o co chodzi jak cienizna dziadka dusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zakop
2. ZOMZ nie jest określeniem slangowym. ZOMZ to skru od: ZAKAZ OPUSZCZANIA MIEJSCA ZAKWATEROWANIA. I była to kara przewidziana w regulaminie.
Sporo głupot w tym artykule
To tylko mógł napisać ktoś kto nigdy w wojsku nie był. Po co takie debilizmy pisać?
Nie było lekko, szczególnie jak ktoś podpadł kapralowi albo dziadkom, ale były granice których się nie przekraczało. Za bójki, torturowanie czy podobne
Teraz to na czasie bo Polsat obchodzi 30-lecie i wykopkowe #!$%@? mają słoneczko polsatu na majtkach.
Teraz nagle okazuje się, że wypok to nie jest śmietanka szefów IT i programistów, tylko biznesmenów prowadzących własno działalność gospodarczą ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@CJzSanAndreas: pewnie własnie miał to na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°) W kitę, nigdy nie obciętą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale "artykuł" w takim miejscu że nikt normalny nie weźmie tego na poważnie.
Borze dębowy, kto pisał te bzdury.
Gracz cs'a, a o co chodzi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A typek faktycznie wyssał artykuł z brudnej paly.
Ogólnie jak rozmawiam z ludźmi, którzy byli to słowo upodlenie przewija się dość często w rozmowach o wspaniałym Wojsku Polskim.
Skończyły się papierosy? Jak wyżej.
Coś byś zjadł, a do śniadania długo? No to idź i załatw sobie.
ja, kot szarobury z kitą do pałacu kultury, z cyfrą od zajebiania proszę szanownego dziadka, o możliwość wozu zalegania!
wut ?