Ledwo został wicemin. MSZ a już prowokuje. Melnyk przypuścił szarżę na twitterze
Tuż po objęciu teki wiceministra ukraińskiego MSZ, Andrij Melnyk postanowił opublikować prowokacyjne komentarze pod wpisami polskich polityków krytykujących przyznanie tak ważnej funkcji banderowskiemu apologecie. Doskonała lekcja tego, jak realnie wyglądają stosunki polsko-ukraińskie.
Wolfman91 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
https://twitter.com/MelnykAndrij/status/1594244721106423810
https://twitter.com/MelnykAndrij/status/1594241656026431490
Jak
@neurotiCat: no ale przecież Ukraińcy MAJĄ pozwolenie Amerykanów (i to tych z najlepszymi korzeniami) na banderyzm. Takie swoiste "n-word pass". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/anna-applebaum-ukraincy-potrzebuja-nacjonalizmu/q8tmr
@neurotiCat: przecież to jest dypomacja w wykonaniu sowieckim (czyli typowe dla polskiego sejmu np rzucanie gównem i tendencja do "orania") która niesamowicie podobała się wykopkom jeszcze kilka miesięcy temu i typ zbierał tutaj morze pochwał.
Ostatnio wg relacji Onetu Arestowycz stwierdził, że to Ukraina powinna być przyszłym liderem regionu a nie Polska xDDD
Oglądałem analizę tych teorii Arestowycza na kanale Good Times Bad Times i te jego pomysły to zwykłe myślenie życzeniowe. Złudna wiara w to, że ludzie nagle będą dobrzy i każdy będzie ściągał z całego świata do tego biednego
oraz
@BekaZWykopuZeHoho: prosta sprawa, on to robi (a w zasadzie oni, bo przecież to nie kosmici go nominowali, tylko władze Ukrainy), bo może.
"Polaczki" i tak wyślą kolejne miliardy, pomoc humanitarną i sprzęt wojskowy. Przecież włodarze naszego kraju sami głośno krzyczą, że "bez wolnej Ukrainy nie ma wolnej Polski"