Jak zrobić "samonośny most Leonarda da Vinci" Wystarczy 24 identycznych belek
Facet wyprzedzał swoje czasy i możliwości technologiczne renesansu. Choć może niech się jakiś inżynier wypowie.
Historia_Podcast z- #
- #
- #
- #
- #
- 62
- Odpowiedz
Facet wyprzedzał swoje czasy i możliwości technologiczne renesansu. Choć może niech się jakiś inżynier wypowie.
Historia_Podcast zKim nie był Leonardo da Vinci, skoro w swoim 67-letnim życiu potwierdził kunszt, jako malarz, inżynier, architekt, wynalazca, anatom, a nawet kucharz. Jest oczywiście najbardziej znany z Mona Lisy (choć obraz trzeba chronić, gdyż zaraz jakieś aktywistki obleją go zupą), ale był też genialnym matematykiem. Stąd niezwykła umiejętność projektowania konstrukcji. Nawet takich, która dziś po 500 latach możecie wznieść sami z wykorzystaniem zapałek, lub ołówków.
„Samonośny most Leonarda da Vinci” to projekt, który można zrobić z 24 identycznych bali, belek, ołówków, lub zapałek (wersja dla rodziców z dziećmi) o tej samej długości.
Wynalazek Leonarda był prawdopodobnie pierwszą wersją składanego mostu w historii. Łatwy w montażu mógł służyć np. do pokonywania rzek przez przemieszczające się wojska, gdyż na konstrukcji można było ułożyć warstwę podłoża. Most mógł równie szybko być złożony, gdy broniąca się armia miała się wycofać.
Projekt mostu Leonarda da Vinci miał być urzeczywistniony, ale w skali makro, w miejscu łączącym Europę z Azją. W 1501 roku opracował projekt 280-metrowego mostu, który miał przecinać zatokę zwaną Złotym Rogiem w Stambule. To był projekt na zlecenie potężnego inwestora, którym był Sułtan. Koncepcja powstała w czasie krótkiego pobytu Leonarda w Rzymie w 1503 r. Wcześniej na rozmowy z papieżem Aleksandrem VI przybyli wysłannicy sułtana. Wówczas w Stambule byłtylko most pływający na beczkach. W 1952 r. w Archiwum Państwowym w Muzeum Topkapı w Stambule znaleziono dokument podpisany: kopia listu, który niewierny imieniem Lionardo przysłał z Genui. W liście nadawca proponuje sułtanowi Bajazydowi II m.in.: zbudowanie mostu nad Złotym Rogiem.
Faktem jest, że w tamtych latach zbudowanie takiej konstrukcji było nierealne.
Po latach naukowcy z MIT przeanalizowali projekt Leonarda sprawdzając czy wytrzymałby po zbudowaniu. Zbudowano mini replikę mostu, biorąc pod uwagę warunki Złotego Rogu.
Da Vinci w opisach nie określił materiałów ani sprzętu potrzebnego do zrealizowania projektu, ale jedynym możliwym wtedy byłby kamień. Do przetestowania mostu, użyto technologii druku 3D. Stworzono model 500 razy mniejszy niż proponowana konstrukcja Leonarda.
Większość mostów powstających w tamtych czasach nie miało półkolistego kształtu i wymagało 10 lub więcej filarów wspierających. Projekt Leonarda był pojedynczym łukiem, spłaszczonym u góry, który byłby wystarczająco wysoki, by mogła przepłynąć pod nim łódź.
Już w XXI wieku największy most według tego projektu stworzono w Norwegii. Norweski artysta Vebjørn Sand zaproponował stworzenie kładki dla pieszych zastępującej „najbrzydszy most w Norwegii” nad autostradą E-18. Do budowy mostu rozważano kilka alternatywnych materiałów, w tym kamień i beton zgodnie z projektem, ale ostatecznie do budowy wybrano wersję drewnianą. Długość całkowita tego mostu wynosi 109 m.
Komentarze (62)
najlepsze
Co do geniuszu: rzeczywiście miło się patrzy na taką elegancką inżynierię.
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym to faktycznie na swój sposób bardzo eleganckie bo oszczędne w środkach, można skonstruować most z samych patyczków (albo belek),
No nie do końca to tak działa ( ͡° ͜ʖ ͡°) w najliczniejszej grupie obiektów mostowych, a więc w konstrukcjach belkowych główne elementy nośne (dźwigary) pracują głównie na zginanie. W
No ale o ile mi wiadomo, z obserwacji i generalnie wiedzy dostępnej każdemu, mosty budowane są tak że wyraźnie oddzielone są od siebie zadania "odporności na ściskanie" i "odporności na rozciąganie".
Nawet pojedyncza belka, taki dwuteownik - ma wyraźnie osobne części rozciągane na