Amiga CD32 - Historia Powstania
Amiga CD32 to na pewno najmniej doceniana Amiga w całej rodzinie. Ostatnia konsola miała być deską ratunku dla Commodore, choć nie była bezpośrednią przyczyną upadku, do dziś jest tak postrzegana. Towarzyszy jej kilka mitów jak to, że nie ma na nią sensownych gier, czy to prawda? Zapraszam!
M.....T z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
- Odpowiedz
Komentarze (109)
najlepsze
Poluje jeszcze na Cannon Fodder na CD
gierka ma 30 lat i dalej wciaga jak kiedys.
I dzięki CD miały piękne filmiki kolorowe. Na tamte czasy jakość w niesanowita
Ale dla mnie był niesamowitym sprzętem.
Zupelna topka jesli chodzi o moduły moim zdaniem, no i Polak :)
PS: Amiga to moje dzieciństwo, w szczególności Stardust i Brian the Lion. Jak rodzice nie patrzyli to pykało się w Glooma :) Na samym Starduście zajechaliśmy chyba z 5 joysticków które i tak wtedy były dość wytrzymałe.
Komentarz usunięty przez moderatora
@kocha_to_poczeka: to prawda, to jak pić dobre wino w szklance
@czarnobiaua: Tak, pewnie to był powód oszczędności, dlatego najbardziej popularny tryby do gier to 5 bitowy kolor, czyli 32 kolory. Oszczędzali 3 bity na każdym bajcie. Potem to już nie miał sensu, ale w firmie już nikt o Amigę nie dbał. W uproszczeniu wycisneli co się dało i wysłali ją da lamusa.