Nie, rowerzyści nie stracili pierwszeństwa przed przejazdem
Trudno utracić coś czego się nie miało, a temat jest skomplikowany. Kierowcy i rowerzyści w większości nie mają o tym pojęcia. Szambo się rozlało i ciężko to będzie teraz pozbierać. Polecam również dyskusję pod wpisem.
lurker z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
Powodzenia. Będzie kosztowało i bolało.
@Mintaa: nie pamiętam od kiedy, ale to było jakoś tak jak czytając pord, doszedłem do art 25, ust. 3 :)
- jeśli ma odebrane znakiem A-7/B-20 którego nie widzisz - to on ma ustąpić
- jeśli nie ma znaku, a rowerzysta wjeżdża z twojej prawej, to ustępujesz mu zgodnie z zasadą prawej ręki
- jeśli nie ma znaku, a rowerzysta wjeżdża z twojej lewej, to to on ustępuje zgodnie z zasadą prawej ręki
- jeśli ty masz odebrane znakiem A-7 (w co raczej wątpię), to Ty ustępujesz
- jeśli jego koło choćby n 1 mm było n przejeździe,
@Mintaa: oczywiście, że nie i nie rozumiem, dlaczego sugerujesz mi coś takiego - o tym jest właśnie całe znalezisko
Za pierwszeństwo rowerzystów przed przejazdem odpowiadają: znak A-7 dla kierowcy, zasada prawej ręki i art 27.1a.
Tak, zasada by działała, jeśli oznakowanie nie sugeruje czegoś innego: czyli np. znak A-7 dla rowerzysty, albo D-1 dla
I większość go kaleczy.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wolnyityle:
Jeśli spójnik a łączy zdania przeciwstawne (a nie jego części), zawsze stawiamy przed nim przecinek, np.
Niby prosty, a jednak. ( ͡º ͜ʖ͡º)
To jak zazda z tylnią przeciw mgielną.
Sam nie widzisz a innych wku...wia( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ustalmy w końcu. Czy samodzielny przejazd rowerowy z jezdnią tworzy skrzyżowanie, czy nie? Jeżeli tworzy, to oczywiście obowiązuje zasada prawej ręki. Ale jeżeli nie -
ALE
od 21 września będzie stanowiło skrzyżowanie
Znaki z grupy D-6 nie mówią nic o pierwszeństwie, tylko informują o przejeździe. O pierwszeństwie decyduje znak A-7 (którego kierowca zazwyczaj nie widzi), lub jego brak i wtedy art. 25 ust. 1 i 3 łącznie.