Gigantyczne kolejki na granicy z Ukrainą. Polscy kierowcy wracają pobici
Kilkudziesięciokilometrowe kolejki, bójki między kierowcami, przetrzymywanie pustych ciężarówek oraz opieszałość polskich celników - to główne problemy, na które skarżą się polscy przewoźnicy, którzy wożą pomoc humanitarną dla Ukrainy. Domagają się od polskich władz rozwiązania sytuacji.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 211
- Odpowiedz
Komentarze (211)
najlepsze
Wiedział o tym Piłsudski i nie był nikomu wdzięczny tylko powtarzał - brać, nie kwitować. Od Niemcow, Austriaków i Ukraińców brał tyle ile mu dawali a dawał jak najmniej.
Ukraincy widocznie to wiedzą, ale Polacy jak widać o tym zapomnieli.
Polska ma swoje interesy i jak Polska nie będzie o nie dbała to nie zadba za nią nikt inny.
Te interesy ma nie tylko z Ukrainą, ale i z USA i Europa Zachodnia. Musi wymuszać korzyści dla siebie, bo nikt nic na tym świecie od tak po dobroci nie
@1624294678: Zgadzam się. Gdyby byli naszymi braćmi, to by nie zrobili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tu powinna być krótka piłka - albo ulżycie naszym kierowcom, albo ograniczamy naszą pomoc.
@Murmrgh: zupełnie źle odebrałeś mój wywód.
Tu nie chodzi o to, ze mamy nie pomagać, tylko WARUNKOWAĆ pomoc. Stawiać jasne granice - chcecie coś, to zachowujcie się wobec nas w porządku. A że dobro Ukrainy zależy od pomocy Polski, to logicznym jest, że spełnią nasze prośby i żądania - bo to leży w ich własnym, ŻYWOTNYM
Zapomniałem, że jak ktoś ma drogi samochód to może rzucać pieniędzmi w rakiety i pociski i wtedy one lecą gdzieś indziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)