sama koncepcja filozoficzna przedstawiona w tym filmiku jest (albo może być, zależy, jak na to spojrzeć ;) ) starsza niż chrześcijaństwo i też nie raz była wałkowana. a sam motyw umieszczenia wspomnień w czyimś umyśle i wszelkie pytania na temat tego, co definiuje, kim jesteśmy jest zdaje się dość popularny choćby w science-fiction. ot, choćby w Ghost in the Shell był.
BioZ, ja nie kwestionuję wprost prawdziwości naszej, lub jakiejkolwiek z religii, co do tego nigdy nie będziemy mieć 100% pewności, nie jestem jakimś subiektywnym, twardogłowym krytykiem (ateistą również nie!). Jednak nie zgadzam się z wieloma zasadami, i wytycznymi kreowanymi nam przez religie które wyznajemy. ponieważ są one najczęściej stworzone przez ludzi...(czyli istoty omylne, subiektywne, zachłanne >i zdolne do manipulacji innymi celem uzyskania osobistych korzyści
Komentarze (64)
najlepsze
Moja odpowiedz to: Po co?
Jak na lato.