W szkołach zapasy węgla starczą do października. A potem? Uczniowie na zdalne
Jeśli szkoły nie zgromadzą dostatecznej ilości opału przed zimą, wcześniej czy później przyjdzie sięgnąć im po wprowadzenie zdalnej nauki. Rozwiązanie takie w sytuacji, gdy zajęcia zostaną zawieszone z powodu „nieodpowiedniej temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach” zaproponowało ministerstwo.
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
Komentarze (158)
najlepsze
@robertx: no tak, a lekarstwem na to są zajęcia zdalne XD
Gdyby składy węgla lub firmy mogły importować bezpośrednio to zwiększyłaby się dostępność, a przez to spadły ceny.
Efekt tego co jest teraz jest taki, że węgiel jest w PL rekordowo drogi, ale na pewno go zabraknie, bo
- ocieplić dom
- iść po chrust
- zacisnąć zęby
- oglądać tvp( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak się prywatyzuje problemy. Dostaniecie po 200zł "ławkowego" i zamknąć mordy.
Nie ma węgla XD
- ubezpieczenie 120 zł
- zbiórka na papier do ksero 200 zł
- zbiórka na węgiel do ogrzania szkoły 500 zł
- zbiórka na komitet rodzicielski 200 zł
- opłata za darmowe obiady na świetlicy 300 zł
- opłata za naboje do KBKSu 400 zł
tak, że tego.... luzik.
Może się ta patologia skończy wreszcie, bo to drogie i niezdrowe.