Japonia (znowu) staje się potęga militarną.
Nowy film od Good Times Bad Times. Japonia po ponad 70 latach w końcu porzuca swoja pacyfistyczną ścieżkę i stawia czoło chińskiemu wyzwaniu.
Damdzior z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
- Odpowiedz
Nowy film od Good Times Bad Times. Japonia po ponad 70 latach w końcu porzuca swoja pacyfistyczną ścieżkę i stawia czoło chińskiemu wyzwaniu.
Damdzior z
Komentarze (43)
najlepsze
@Omicron: "Pomylenie kierunków" jak to nazywasz jest rzeczą względną o słuszności pisanej przez zwycięzców.
Ja po prostu powiem: są na tyle inteligentnym narodem żeby wiedzieć gdzie leży pokój i szczęście. Także ... droga wolna :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza tym w straty Chin wlicza się też ludność cywilną, która nie miała żadnych szans z Japończykami zabijającymi wszystkich na swojej drodze.
I nawet mimo to Japończycy zostali zatrzymani i nie mogli się dalej przebić i otrzymywali coraz większe straty, a ostatecznie to Chiny wygrały, choć ze wsparciem materiałowym.
Teraz jest
Nie życzyłbym nikomu uczestnictwa w niej. Z jednej strony Japonia, ze swoją samobójcza zaciekłością i honorem, wspierana przez USA, z drugiej Chiny, które wykorzystają każdy fakt historyczny by rozpalić ogień nienawiści. Chiny, które jeszcze przed drugą wojna światowa zostały zgwałcone, bite i poniżane niczym kraj bez kategorii dla ludzi, których obywatele byli jedynie mięsem.