Legislacyjna udręka. W Polsce prawo zmienia się co osiem godzin
Tylko do 30 czerwca w Polsce uchwalone zostało 517 nowelizacji ustaw. Oznacza to, że w Polsce zmieniają się średnio trzy przepisy dziennie. To daje jedną nowelizację co osiem godzin - wylicza Warsaw Enterprise Institute.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
- Odpowiedz
Komentarze (52)
najlepsze
Któregoś razu natknąłem się na wyrok odnośnie noszenia maseczek. Otóż obywatel nie przyjął mandatu za brak maseczki na twarzy, poszedł do sądu. Argument jego był taki, że prawo w tej kwestii zmieniało się tak szybko, że nie był "na czasie" czy dziś można chodzić bez maseczki czy też nie.
Jakkolwiek nieznajomość prawa nie znosi odpowiedzialności za jego złamanie, ale Sąd tutaj przyznał rację obywatelowi i w uzasadnieniu rzeczywiście głównym argumentem
Komentarz usunięty przez moderatora
dawac minusy dalej
Widzę ze wszyscy plują na PiS - i słusznie - ale zapominają jak to samo gówno tylko w nieco innym tempie robili poprzednicy.
Czy co w 2023 => zmienimy dżumę na cholerę?
Chyba sraczka legislacyjna (-‸ლ)
Pomyśleć, że gdyby większość kraju pracowała na czarno, te kur... pomarłyby z głodu.
@3mortis: Mnóstwo ludzkiej mierzwy utrzymującej się z budżetowych transferów nie płaci de facto żadnych podatków/"składek". To jest okrągłe zero. Pracujący "na czarno" płacą akcyzę/vat przy zakupach, do tego ponoszą koszty "składek" poukrywane w cenach wszystkiego. Więc ci czarnorobociarze realnie uczestniczą w utrzymaniu państwa, czego nie można powiedzieć o partyjniackiej hołocie i biurokratycznych humanoidach.