Incele - marginalizowana grupa, której nikt nie chce pomóc
Na początku lipca zostały opublikowane badania na temat inceli oraz ich zdrowia psychicznego. Badania, które rzucają światło na problematykę wykluczonych, młodych mężczyzn. Generalnie problem tej grupy jest w mediach przemilczany...
av18 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 631
- Odpowiedz
Komentarze (631)
najlepsze
@Bad_Wolf: Od kiedy człowiek wyszedł z jaskiń wszystkie poważne cywilizacje tępiły ten model (oczywiści elity były zawszd wyjątkiem, królowie, wataszkowie itd). Działa on destrukcyjne na rozwój społeczeństwa. Dlatego cywilizacje zazwyczaj poprzez akty prawne, obyczaje, praktyki religijne wymuszały monogmię. Oczywiście dla alfa taki model to tylko plusy, ale nawet oni zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Dlatego robiono pewne obejścia, np król miał
@t_e_o_m_o: Była to prawdopodobnie jedna z przyczyn absolutnej dominacji europejskich judeochrześcijan nad całym globem i kolonializmu. Po prostu w monogamii samce beta mieli dla kogo żyć i zarabiać. Nawet, jeżeli nie byli biologicznymi ojcami, zwykle nie wiedzieli o tym.
Niestety nie da się pogodzić ze sobą:
Tak to działa prawidłowo, ale pasje są świetne kiedy w tle masz poukładane relacje z kobietami. Zauważ, że nie jeden alfa jest np. zapalonym motocyklistą i generalnie ma w dupie kobiety, ale ma bo...może. One i tak będą się narzucać. Mam kumpla po pięćdziesiątce, on ma non stop napływ chętnych dupeczek po trzydziestce i NIC nie musi robić. Jak chce zaruchać to bierze telefon, dzwoni i jedzie. Rano ma śniadanie i mnóstwo czułości. To jest coś, co ja też miałem, ale musiałem to wywalczyć, zapłacić za to atencją, zrozumieniem, obecnością, wkładem, czyli to było WARUNKOWE
Problem też jest szerszy. Oczekiwań co do kobiet praktycznie nie ma. Tzn. na wykopie ludzie się pośmieją o przyjmowaniu daru w postaci cudzego dziecka, ale poza nim są ludzie którzy to akceptują i tworzą związek z takimi kobietami. I lepiej żeby podobały ci się
Komentarz usunięty przez moderatora
@Aster1981: Miłości i piczki a nie żadnej terapii. Nie ma i nie będzie takiej terapii.
@HrabiaTruposz: Pudło. Kobiety gardzą takimi. Będą ich upokarzać robiąc
Jestem po 30stce. Wśród znajomych singlami jest parę osób, a znakomita większość jest w 5+ letnich związkach. Nie są turbo przystojni, nie są wysocy, nie mają kwadratowych szczęk. Po prostu trafili na normalne kobiety, które nie szukają w partnerze statusu czy pieniędzy, tylko właśnie drugiego człowieka.
Osobiście jestem sam, chociaż incelem nie jestem. Byłem nim w liceum i na początku studiów, pamiętam swoje "przemyślenia" o związkach i kobietach i mnie skręca z żenady. Przestałem doszukiwać się winnych poza sobą, chociaż wiem, że to będzie najłatwiejsze dla "ego" - znaleźć sobie wroga w kimś innym, najlepiej jakiejś nieokreślonej zbiorowości.
To
Powiem więcej sam patrzę na siebie z przeszłości i jest mi żal siebie i moich byłych dziewczyn. Żenada :P
Dzisiaj po 30 wybór jako taki to już kosmos- single to sami zaburzeni tak jak ja albo bardziej ;D
A tak już na poważnie to realnie jest wiele kobiet szukających po prostu faceta- normalnego, pracującego, szanującego je itd. tylko musisz taka spotkać. Jak w życiu spotkasz np. do 25 roku życia 300 kobiet z czego zainteresuje nawet 100 ale zadziałasz do 20-40 i tylko z pięcioma będzie cokolwiek więcej to musisz mieć szczęście na loterii żeby wśród nich była akurat taka kobieta o wartościach sensownych. Dlatego wiele małżeństw to dramat bo, któraś ze stron źle trafiła.
Tudzież ignorowała sygnały ostrzegawcze, że problem jest
Wygląda to tak...
Ale od początku, pewnie wszyscy którzy czytają ten artykuł zdają sobię sprawę, że trwa najazd na mężczyzn i męskość niezależnie od koloru skóry. Środowiska lewicowe nazywają to toksyczną męskością i manipulują ludzmi tak, żeby zniszczyć u nich zdrową pewność siebie ( opartą na własnej wartości,odpowiedzialności,itd), a zamiast tego proponują tęczową papkę. Rola rodziny jest ignorowana, a co najważniejsze rola mężczyzny w rodzinie - nawet nie tyle ojca, Bo nie zawsze, jest ale właśnie rola mężczyzny który był by wzorcem i przekazywał jakieś wartości.
To myślę dobrze pokazuje sytuacja gdzie mamy p--------e w rodzinie i wiemy, jak byśmy chcieli żeby nasze życie nie wyglądało Ale nie bardzo wiemy jak ono miało by wyglądać bo nie mamy wzorca.
Nie tylko feministki tak robią. To już przenika do popkultury. Kojarzycie serial "Bosch"? W ostatnim, siódmym sezonie jest cały wątek prześladowania białej lesbijki w stopniu porucznika przez kilku białych i azjatę. W pewnym momencie kobieta przegląda ich akta i z obrzydzeniem mówi "TO INCELE", oraz że nienawidzą kobiet bo nie mogą sobie poseksić. Ogólnie Amazon niestety dołącza do lewackich trendów "DIE" (Diversity, Inclusion, Equity).
Jak już pisałem parę dni temu - incele i przegrywy to grupa, po której można bezkarnie jeździć, obrażać, wyszydzać i wymyślać niestworzone rzeczy - nikt nie stanie w ich obronie, a oni sami nie zaprotestują. A gdyby nawet spróbowali, to wszyscy zaraz się na nich rzucą jak wściekłe psy. Tak działa mechanizm odrzucania słabych i/lub nieatrakcyjnych osobników. Ludzkość czasami jest naprawdę żałosna.
Ale przecież różnorodność, tolerancja :D Może jednak to wszystko mit?
#bekazlewactwa