Jedni jadą w 2 osoby na jednoosobowym sprzęcie do tego po przejściu, a druga pomimo małej prędkości i dobrej widoczności wjeżdża w nich i nawet nie hamuje. Lekkie przyhamowanie i dalej puszcza hamulec.
@Pawel993: „Od 20 maja 2021 r. prawo zabrania przejeżdżania pojazdem po przejściach dla pieszych. Do tego czasu osoba na hulajnodze była traktowana jak pieszy i mogła przejechać po zebrze.” Z cyklu „nie wiem, ale się wypowiem”.
@brightside: kierujący hulajką najwyraźniej również nie widzieli auta ani nie zdawali sobie sprawy ,że znajdują się na przejściu i powinni przez nie przejść
@harryrama: oczywiście, ale trzeba mimo wszystko uważać na takich tępaków. Tutaj brak reakcji kierującej jest przerażający. Oczojebne znaki, wyniesione przejście, auto po drugiej stronie zatrzymane w celu przepuszczania pieszych, których cała chmara zbliża się z lewej. Nic z tych rzeczy nie skłoniło pani do zachowania ostrożności.
@Pasti111 bo to kobieta. Sama kieruję od lat, ale nie znoszę jak inne kobiety prowadzą. Podczas jazdy robią milion innych rzeczy: gadają przez telefon, jedzą, malują się, wyciągają coś z torebki. A potem są wypadki bo czegoś/kogoś nie widziały
Akurat bylem w tym momencie jak było to potrącenie. Huk był niezły. Kierującą pojazdem cala się trzęsła, po chwili wsiadła do aut, prawie tam zemdlała ze stresu
@wolny___login: Kierowca ślepy, ale bohaterzy filmiku też niezłe dzbany. Po pierwsze hulajnoga nie jest przeznaczona do jazdy w 2 osoby, po drugie na przejściu dla pieszych schodzisz z hulajnogi, roweru czy innego pojazdu, a po trzecie trzeba mieć jednak trochę instynktu samozachowawczego. Jakby im po głowach przejechała to trafiają prosto do plastikowego wora, a kierowcy auta najwyżej by się kawa z kubka wylała.
Obecnie jak ktoś jest już przy przejściu nie możesz jechać, to że byli na hulajnogach nie usprawiedliwia dziewczyny za kółkiem. Było oznaczenie na drodze, znak, próg zwalniający, ludzie już na pasach a klientka nie hamowała. Moim zdaniem powinna ponownie zdawać egzamin na kierowcę, mandat dla osób na hulajnodze to inna osobna bajka.
@Blackorange: Nie było żadnego oznaczenia na drodze ze mozna sobie hulajnoga jechac . Poza tym 3 mandaty sie naleza dla tych na hulajnodze - za wjazd na przejscie , za jazde w dwie osoby na jednej hulajnodze i spowodowanie kolizji . No i oczywiscie naprawa auta .
Czasem gdy wysiądę z auta i przemierzam miasto na piechotę to odnoszę wrażenie że niezatrzymywanie się przed przejściem dla pieszych to głównie domena kobiet. Ciekawe jest to że moja znajoma ma podobne obserwacje.
@medusa60: Mam dokładnie takie same obserwacje. I nie zmieniło się nic, nawet od momentu, że pieszy przed przejściem też ma pierwszeństwo. Facet się potrafi zatrzymać nawet jak idę równolegle do przejścia, baba nigdy, nawet jak stoję i czekam żeby wejść na przejście.
Komentarze (445)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
ale pani po sekundzie znudziło się hamować i prawie wciągnełą tych dwoje pod samochód i to jest druga sprawa, moim zdaniem znacznie poważniejsza.
„Od 20 maja 2021 r. prawo zabrania przejeżdżania pojazdem po przejściach dla pieszych. Do tego czasu osoba na hulajnodze była traktowana jak pieszy i mogła przejechać po zebrze.”
Z cyklu „nie wiem, ale się wypowiem”.
@mcsQ: jest szansa, że weźmie sobie do serca swoją głupotę i następnym razem będzie patrzeć na drogę a nie w smartfon.
Podpowiedź - nie masz obowiązku zatrzymywać się nawet wtedy gdy piesi już są na przejściu, jeśli tylko nie zmusisz pieszych do zmiany zachowania.
Skoro słowo pisane cię przerasta - włącz sobie, tak od 7:06
https://youtu.be/5x5VclD8Ths