To nie jest kraj dla biednych ludzi. Nieoczekiwane skutki kryzysu mieszkaniowego
Brak mieszkań w Berlinie powoduje, że w kilku dzielnicach miasta powstają osiedla dla osób mieszkających w przyczepach kempingowych. Tam, gdzie dziesiątki ludzi żyją na niewielkiej przestrzeni, atmosfera robi się napięta. Politycy są bezradni, a właściciele parkingów zbijają kapitał na najsłabszych.
Bubsy3D z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 128
- Odpowiedz
Komentarze (128)
najlepsze
LOL
Nie lepiej zakazać bycia biednym?
@buont: To nie wystarczy. Należy wprowadzić obowiązek bycia bogatym.
@TheLizardKing: I zdrowym i pięknym przy okazji.
Społeczeństwo nie potrzebuje biednych, chorych i brzydkich.
Do tego wg artykułu parking istnieje od 15 lat, trafiają tam biedni, dla których brakuje mieszkań socjalnych, albo nie stać ich na drogie kawalerki. A właściciel parkingu i tak słono liczy za te przyczepy. Ani słowa o regulowaniu cen najmu, zakop
Kiedyś sprzątałem takie wohnlagry, zbudowane specjalnie dla pracowników przy tunelu. Pikne może ni są, ale jest w środku wszystko czego trzeba.
Lepiej tak, niż jakby w ogóle nie mieli gdzie mieszkać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Sam mieszkam w Londynie od prawie 17 lat wiec mam jakies porownanie.
17 lat temu jak przyjechalem to londynczycy nie wiedzieli co to zebrak. W metrze bylem swiadkiem gdy angielka zapytala cyganke co sie stalo i dlaczego ona prosi o pieniadze. Nie potrafila zrozumiec, ze to taka “praca”.
Dzisiaj jak ide do stacji metra to potrafie byc ze 3 razy nagabywany “20p, have
@paltonas: Nie chciałbym być bezdomnym w Norwegii zimą. Może dlatego prawie takich nie ma? Problem bezdomności rozwiązuje się sam.