Emisje CO2 milionerów są nieporównywalne do przeciętnych osób
Zdaniem prof. Janusza Filipiaka większym zagrożeniem dla klimatu nie są emisje z samolotów miliarderów, ale to, że "ubożsi" ludzie "żrą" dużo mięsa. Pomijając to, czy słowa milionera i prezesa Comarchu są dobrą strategią przekonywania ludzi do walki z kryzysem klimatycznym, Filipiak w wywiadzie...
dr00 z- #
- #
- #
- #
- #
- 168
- Odpowiedz
Komentarze (168)
najlepsze
mówią ci: wystarczy nie kraść a sami: kradną setki milionów co miesiąc od lat
mówią ci: papierowe słomki uratują świat a sami: żyją z przemysłu ciężkiego
mówią ci: zaciskaj pasa a sami: przepuszczają miliardy na zachcianki
mówią ci: szczep się preparatem bez badań a sami: oddamy swoje dawki potrzebującym
mówią ci: jedz robaki a sami: żrą i piją najlepsze i najdroższe
mówią ci:
Nawet jak jesteś tym mitycznym programistą 20k, to dalej ci znacznie bliżej do robola z budowy niż do milionera. (Bo pamiętajmy że milionerem jest ten kto ma milionowy dochód, a nie majątek)
W następnym zdaniu wytacza kontrargument, że pod Krakowem widział babę z siatką wyładowaną mięsem i wędlinami, stąd wywnioskował, że to biedota wszystkiemu winna.
Szybko z profesora wyszedł chłopski rozum.
Zaorane