Bawi mnie ta ułuda władzy. Rynek ma to do siebie, że daje się naciągnąć w jedną albo w drugą stronę i któraś tam strona uzyskuje przewagę. Ale ta przewaga nigdy nie trwa wiecznie, a okazywanie braku szacunku komukolwiek świadczy tylko o kompleksach. Nie podoba ci się dana praca - to jej nie bierz. Nie podoba ci się dany pracownik - to go nie zatrudniaj, albo go zwolnij. Na świecie jest kilka miliardów
@szopa123: Nikt nie powiedział, że to jest proste. Ja tylko oceniam pastwienie się nad słabszą stroną, uważam że to jest chore, niezależnie od tego, po której stronie stoisz.
@bropek: ale to pracodawcy się 'pastwili' na kandydatami. A obecnie przyszły pracownik, daje tylko do zrozumienia, że sama 'łaska' pracy u pracodawcy to za mało. I generalnie potwierdza się powiedzenie, że "Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie." ( ͡°͜ʖ͡°) X lat temu, to pracodawcy tak się zachowywali. Teraz doświadczają tego samego. ( ͡°͜ʖ͡°)
Młodzi ludzie często przeskakują z firmy do firmy, gdyż są jeszcze na takim etapie życia, że nie do końca wiedzą, co chcą w życiu robić. Pierwsza praca po prostu ma zagwarantować im dochody
@HuGho: artykuł w sam raz dla elity polskiego społeczeństwa. Mało faktów i treści, ale dużo p---------a głupot w komentarzach, na chłopski rozum ¯\_(ツ)_/¯
@WyrobCzekoladopodobny: @OlafMarchewkoNosy12: Bo to nie artykul. Tekst, ktory widzisz to tylko streszczenie fragmentu wywiadu z Lukaszem Komuda. Wylacz adblocka.
@Felonious_Gru: Rozchwytywane dziedziny maja do siebie to, że po roku mogą już takie nie być. Zamówić meble u stolarza to yrzeba było iść i prosic żeby telefon od ciebie odebrał. Dziś już jest inaczej i nawet dzień dobry pierwszy powie na ulicy. Z rynkiem pracy podobnie ale myśle ze nawet IT nie wciągnie wszystkich i po szybkim czasie przyjdzie weryfikacja wielu rekrutacji.
@KurierInpost: Niby tak, ale nie do końca. Ja, mając kilkadziesiąt k na fakturze (powoli dochodzi do 100k) per miesiąc, mogę osiągnąć FIRE w kilka lat i mieć wszystko w pompce. Z tym, ze ja pracuję w IT..
Ten artykuł dotyczy chyba tylko programistów, albo innych osób z wielkich miast którzy mają cenione umiejętności. Dla większości polaków z polski powiatowej jedyną opcją jest pójście na produkcję z informacją, że na jego miejsce jest 2 ukraińców, ewentualnie busy lub C+E u Niemca.
nadejdzie chwila (nadchodzi), że o chleb bedziesz prosił! znajdzie sie budowlaniec, i co powie? zaprogramuj seeee!
@gaz50: A on siądzie i napisze chleb. A rolnicy od tej pory zamiast orać pole będą urządzać wyścigi traktorów.
Kombajny odsprzedadzą policji politycznej, do zwiazywania w snopki demonstrantów protestujących przeciw władzy jedynej partii JiS (Jarosław i Sprawiedliwość), a bydło będą sprzedawac po cichu, żeby jeszcze tego nie napisał.
Tymczasem u mnie w obozie pracy gdy mówię, że po 5 latach można by zmienić pracę to słyszę "i gdzie pójdziesz" - ot mentalność ludzi, którzy więcej niż 15 lat z----------ą przy taśmie.
Akcja sprzed kilku lat, rekrutacja na stanowisko developera Java. Niewielki software house. Kandytat, pierwsza stała praca. Przeszedł już rozmowy techniczne, decydujące spotkanie ze mną.
[Ja] Panie Iksiński, cieszę się, że doszło do naszego spotkania. Dlaczego pan chce u nas pracować? [Kandydat] Nie powiedziałem, że chcę u was pracować. [Ja] Nie rozumiem? [K] Dopiero po naszej rozmowie będę wiedział czy chcę u was pracować. (tu sobie myślę: ma gość rację.)
@sukienka: Czyli szczery chłopak. Innymi słowy, niczym się nie wyróżniacie dla niego na tle innych po za autobusem. Uznaje, że 8k "na rękę" to godne wynagrodzenie i mu starczy, nie chce ponad stan ( ͡°͜ʖ͡°) a jak mu nie dacie 8k to nie będzie chciał dla was pracować.
Komentarze (206)
najlepsze
I generalnie potwierdza się powiedzenie, że "Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie." ( ͡° ͜ʖ ͡°)
X lat temu, to pracodawcy tak się zachowywali. Teraz doświadczają tego samego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W odróżnieniu od kolejnych prac?
Trochę tak, bo kolejna praca dobrze żeby prócz dochodu również dawała satysfakcję.
btw coś się z tą ich stroną stało, bo się nie przebija przez adguarda+badgera xD
Dla większości polaków z polski powiatowej jedyną opcją jest pójście na produkcję z informacją, że na jego miejsce jest 2 ukraińców, ewentualnie busy lub C+E u Niemca.
@gaz50: A on siądzie i napisze chleb. A rolnicy od tej pory zamiast orać pole będą urządzać wyścigi traktorów.
Kombajny odsprzedadzą policji politycznej, do zwiazywania w snopki demonstrantów protestujących przeciw władzy jedynej partii JiS (Jarosław i Sprawiedliwość), a bydło będą sprzedawac po cichu, żeby jeszcze tego nie napisał.
A kronikę z tych czasów, jedyne
[Ja] Panie Iksiński, cieszę się, że doszło do naszego spotkania. Dlaczego pan chce u nas pracować?
[Kandydat] Nie powiedziałem, że chcę u was pracować.
[Ja] Nie rozumiem?
[K] Dopiero po naszej rozmowie będę wiedział czy chcę u was pracować. (tu sobie myślę: ma gość rację.)
Innymi słowy, niczym się nie wyróżniacie dla niego na tle innych po za autobusem.
Uznaje, że 8k "na rękę" to godne wynagrodzenie i mu starczy, nie chce ponad stan ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a jak mu nie dacie 8k to nie będzie chciał dla was pracować.
To ja
Mialem podobna rozmowe :)
HR: Dlaczego pan chce u nas pracować?
ME : Ja ? przeciez to panstwo mnie zaczepili i probuja sciagnac