@Duzy_Kotlet: Psa nie mozna pozbawic agresji, mozna go tylko wyszkolic zeby byl bardziej posluszny wlascicielowi, ale i tak #!$%@? instynktu nie opanujesz XD jak takie zwierze poczuje krew to juz nie pusci
@Duzy_Kotlet: następna Karyna która myśli, że panuje nad gównojadem. Jak coś się dzieje i instynkt wygra nad posłuszeństwem do właściciela to Karynisko taktycznie spie*$#!? z miejsca zdarzenia.
@bylem_simpem: Pies szybko się poddał i to uratowało sytuację. Sam mam małego kajtka kundla 7kg, ale gdy pies go atakuje to wydaje mu się że jest niedzwiedziem i każdego pokona. Więc pewnie byłby rozszarpany przez takiego bydlaka jak na filmiku. Dlatego zawsze noście gaz. Duży, pies agresywnej rasy jest jak czołg i nic go nie zatrzyma, żadne darcie się, kopanie czy walenie kijem po łbie, nic sobie z tego nie
@PeeM69: Tak, geny to baju baju dla frajerów. Łagodne blabladory to jest czysty przypadek tak samo jak agresywne pitbulle. Jak mój 4 miesięczny szczeniak pies pasterski zaganiał ludzi i szczypał po łydkach to też przypadek, wcale nie myślał, że jesteśmy owieczkami.
@mcaxel: Gostek który koło swojego baru ma miejski wybieg dla psów gada offem że psiarze to najbardziej je.bnięci ludzie jakich w życiu widział. ¯\_(ツ)_/¯
@kominiorz_sandomierz przeniosłem się z miasta na taką jakby wieś, tzn po za miastem ale mieszkają raczej "nowoczesni" ludzie. jakiś czas temu szedłem z dzieciakami lvl 4 i 5 na plac zabaw. One się boją psów, akceptują tylko westiego mojej matki. Nagle na pełnej #!$%@? podbiega jakiś burek wielkości 3/4 wilczura, bez smyczy i kagańca. Bez sekundy namysłu zasadziłem mu z całej siły kopa w brzuch z buta BHP, burek pisk i
@futuredante: oj nie zawsze. Też zawsze mam gaz, ale jak raz jakiś wilczur zaatakował mojego (też samojeda) to zwykły gaz na psy nie dał rady, bo bydle miało za dużo sierści. Także teraz mam mocniejszy gaz na ludzi (z dedykacją dla właścicieli jak zajdzie potrzeba) oraz porządny nóź jakby bydle nie reagowało na gaz.
@tomplamka: Ja nosze gaz pieprzowy Sabre Red 360, bardzo dobry na ludzi i psy no i działa w każdej pozycji. A nożyk też mam, składany Walther OSK II. Fajnie, że ktoś myśli podobnie. Rodzina mówi, że przesadzam.
W ogóle trzymanie psa w mieście to jakieś nieporozumienie. U mnie na osiedlu na jedno mieszkanie przypada jakieś czterdzieści psów i szczeka to gówno non stop, trawniki obsrane gównem jak cały ten kraj, felgi w aucie cały czas obszczane, przedzieranie się chodnikiem przypomina grę w gumę, bo trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby przedostać się przez gąszcz smyczy, no i wisienka na torcie - gówno w windzie 2 razy w tygodniu w porywach
@smierdakow: dziecku nie dasz pistoletu, bo jeszcze kogoś zastrzeli, to czemu idiotom dawać psy (prawo do ich posiadania), skoro tak samo łatwo przewidzieć jakie będą konsekwencji
Komentarze (253)
najlepsze
źródło: comment_16561554513nWtua3YYLXXzKDK5tZwy2.jpg
Pobierzźródło: comment_1656172549wYZmmfRlY7PJFk32Exsarl.jpg
Pobierzźródło: comment_1656173526Wtre2nrRCrpTEXzeNXWCZn.jpg
Pobierzźródło: comment_1656181365ZhP7pvAvCepBl2o6Fz3ByR.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora