Miastowym przeszkadzają kombajny, uprzykrzają życie rolnikom. Sąd przeciął spór
"Halo, policja? Nie mogę spać, bo sąsiad hałasuje kombajnem" – wraz z rosnącą liczbą przeprowadzek z miast do wsi takie telefony w porze żniw wcale nie należą do rzadkości. Napływowym mieszkańcom c...
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 14
- Odpowiedz
Komentarze (14)
najlepsze
Widziałem w necie przykłady wieszania puszek na kukurydzy co powodowało później padanie krów, bo puszka poszła w kawałki a później krowa to jadła.
Problem imbecyli walących "za miasto" i biadolących, że kogut pieje rano albo kombajn hałasuje zniknałby jak ręka odjał jakby za każdym razem przylepiac takiemu pismo do mordy z jego podpisem ( ͡
@Razor_wwa: To powinno się tyczyć innych sfer życia czyli lotniska, stacji kolejowe czy np torów wyścigowych.
Ilu to developerów nakupowało taniej ziemi np. w okolicy wysypiska i reklamowało to jako "tanie mieszkanie w dobrej okolicy"? Było tanio to kupili. Na wsi też ziemia tania w końcu. Totalna bezmyślność żeby nie sprawdzić okolicy przed zakupem. Chociaż prawda jest że z wysypiska też nie zawsze śmierdzi.