Jako 15 latka zachorowałam na raka. Potrzebne było leczenie nierefundowane w Polsce przez NFZ dla osób poniżej 18 roku życia. W szpitalu działała fundacja, ktora od razu mnie „zagarnęła” obiecując, ze pomogą uzbierać pieniądze. W międzyczasie moja mama mocno walczyła o refundacje- poszła do gazet, do tv. Zbiorka była nagłośniona m.in w gazecie Dziennik (to był 2006rok). Miesięczna kuracja kosztowała 12tys zł, uzbierałam trochę ponad 25tys. Po 2 miesiącach walki z NFZ,
@Klaudiajas: man bardzo bardzo podobne doswiadczenia z fundacjami. Takze zagranicznymi. Jak ktos ma ochote pomoc to tez zawsze polecam bezposrednio. Choc wtedy trzeba ruszyc cztery litery, a fundacje zeruja na tym ze ktos wysle sms i poczuje sie lepiej.
@wscieklazielonka: złośliwy, miałam już zaawansowane przerzuty , byłam po resekcji zoladka z powodu raka( robionej 7 dni po wykryciu nowotworu) i dawano mi gora 6 miesiecy zycia( o czym dowiedziałam sie niedawno przez przypadek bo rodzina nigdy mi tego nie powiedziała) Odnośnie leczenia to tak było bo po prostu dzieci nie chorowały na ten nowotwór, mało tego, była tez górna granica wieku refundacji, nie pamietam dokładnie ile ale to było
Juz mnie te pety owiniete w ukrainskie flagi pod lidlem w-------a. Nie da sie wyjsc, bo z kazdej strony cie obskakuja. Mam nadzieje, ze ktos sie w koncu za to wezmie
@yaah: Celowo w ukrainskie i zwykle zatrudniaja mlode ukrainki, zeby lamana polszczyzna prosily o datki. To dziala. W ogole dziwnym trafem szybko przestawili sie, ze zbiorek na chore dziecko x-y (tez pewnie walek), na zbiorki dla ukraincow. Wykorzystuja sytuacje, hieny j----e.
Fundacje w Polsce to jeden wielki wał. Przykladowo - na cele statutowe mogą przeznaczać kwoty typu... 2% uzbieranejbkasy. Reszta do kieszeni. Nikt tego nie kontroluje, jedna wielka pralnia.
Sposób na zarobek mając fundację jest prosty. Zakładamy fundację a następnie druga firmę np. agencje reklamową Fundacja zleca agencji reklamowej reklamę w sieci i przelewamy spore kwoty za usługi agencji. Ewentualnie zajmujemy się produkcją gadżetów np. naklejanych serduszek i tak też wyprowadzamy spore kwoty z fundacji.
@breskali: Aż specjalnie zrobiłem screen shota aby zapamiętać na przyszłość. Ile to jest sposobów na zarobek jak to człowiek nie ma ani moralności ani sumienia. Mogę tylko powiedzieć że dziękuje drogi mirku ( ͡°͜ʖ͡°)
@Night_Nine: Dlatego w tym kraju wszystko działa jak działa. Prawo dziurawe jak sito i uczciwi to frajerzy, bo płacą, a cwani tylko kombinują jak tu robić hajs, bo tu luka, tam luka. Nie tak to wszystko powinno działać, ale tutaj uczciwości pewnie przez dekady nie doczekamy.
To jest prosty pomysł na legalne zarabianie kolosalnych pieniędzy na krzywdzie i naiwności. Wystarczy założyć sobie fundację, zatrudnić siebie i żonę na prezesów i ustalić sobie zarobki na powiedzmy 10 tys netto. Zbiera się wolontariuszy którzy stoją pod np lidlem czy biedronką lub zatrudnia na g---o umowy. Potem się "przygarnia" jakieś chore dziecko i zbiera na nie pieniądze (zbiera się na faktyczne ludzkie tragedie) ale najpierw wypłaca się sobie wynagrodzenie i swojej
@01101010_01100001: Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że Wypiok to niesamowita kopalnia wiedzy. Wystarczy troche poszukać i można być całkowicie legalnym krętaczem ( ͡°͜ʖ͡°)
Mnie zawsze zastanawiało jak działają takie fundację. Dziecko dostało propozycje pracy jako wolontariuszka zbierająca pieniądze na schronisko. Zaoferowania jej 17zl na godzinę. Zbierający dostanie 17zl na rękę, prezes fundacji też coś musi zarobić. Pytanie ile z tego otrzymują schroniska? Oczywiście nie wyraziliśmy zgody na pracę dla fundacji.
Wolontariat to frajerstwo. Za każdą pracę należy się płaca
@Tytanowy_Lucjan: jak ktoś chce pracować za darmo, w ramach wolontariatu, to niech pracuje. Sam robię wiele rzeczy non-profit, bo po prostu lubię, a zarabiam na czym innym (choć w tej samej branży). Frajerstwem to są takie komentarze.
nie będę się wypowiadał, bo jak tu kilka miesięcy temu napisałem jak wyprowadza się pieniądze z fundacji "na biedne zwierzątka" dostałem wyzwiska na priva
@todobryruch: przeleciałem z sześć stron, ale przez wojnę strasznie dużo się tego zrobiło. A w wypowiedzi chodziło o znany mi osobiście przykład gdzie żona jest szefem organizacji zbierającej datki na leczenie i opiekę na bezdomnym zwierzętami, a mąż współwłaścicielem kliniki weterynaryjnej która ich obsługuje.
walki jak c--j, zakładają sobie firmy tak jak w powyższym artykule , agencja marketingu internetowego i cyk fundacja placi im 600 k za kampanie xd ale w dokumentach prezes dostaje marne 11600 xd tak sie wlasnie robi biznes, jak czasem sie zastanawiacie skad gosc co wyglada jak jalop ma nowe bmw itd no to wlasnie stad, + od wioski az po urzad miasta, lapoweczki, przetargi dla wujka, oficjalnie wszystko na czysto bo
Komentarze (129)
najlepsze
Zakładamy fundację a następnie druga firmę np. agencje reklamową
Fundacja zleca agencji reklamowej reklamę w sieci i przelewamy spore kwoty za usługi agencji. Ewentualnie zajmujemy się produkcją gadżetów np. naklejanych serduszek i tak też wyprowadzamy spore kwoty z fundacji.
Nie tak to wszystko powinno działać, ale tutaj uczciwości pewnie przez dekady nie doczekamy.
Dziecko dostało propozycje pracy jako wolontariuszka zbierająca pieniądze na schronisko. Zaoferowania jej 17zl na godzinę.
Zbierający dostanie 17zl na rękę, prezes fundacji też coś musi zarobić. Pytanie ile z tego otrzymują schroniska?
Oczywiście nie wyraziliśmy zgody na pracę dla fundacji.
@breskali: Jeśli zaoferowali jej wynagrodzenie, to nie jest wolontariuszką i to już samo w sobie jest mocno podejrzane.
@Tytanowy_Lucjan: jak ktoś chce pracować za darmo, w ramach wolontariatu, to niech pracuje. Sam robię wiele rzeczy non-profit, bo po prostu lubię, a zarabiam na czym innym (choć w tej samej branży). Frajerstwem to są takie komentarze.
https://swiatrolnika.info/ekologia/organizacje-antyhodowlane/ekolodzy-dokarmianie-szczurow.html
Slide of hand i pyk 300 tysi w--------h xD
Gdyby Jacek poczuł się urażony, kilka osób chętnie się z nim spotka.
@Megasuper: Więcej będzie dla Jacusia, gdy się oburzy. Nie ułatwię mu życia.