Początki kwantowego internetu. Naukowcy teleportowali informację przez sieć.
Jak dotąd taka teleportacja kwantowa była przeprowadzana między nadawcą a odbiorcą. Obecnie zdołano dodać węzeł, co jest krokiem naprzód do stworzenia kwantowego internetu.
arti_aisu z- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
i co to w ogole znaczy?
@hekktik: Nie. Tu nie chodzi o szybki internet, czy o większą moc obliczeniową jak w przypadku wciąż nieistniejących komputerów kwantowych (bo to co ma google itp nie można wciąż nazwać komputerem kwantowym), a o brak możliwości podsłuchania komunikacji. Trzeba rozróżnić że to co nazywane jest teleportacją kwantową, nie jest wcale teleportacją cząstek, tylko jedynie ich splątanych stanów,
1. teleportacja wg obecnego stanu wiedzy NIE ISTNIEJE!
2. zmiana stanów kwantowych podlega określonym regułom. I żeby je zmienić, trzeba je wcześniej 'splątać'. Więc nie da się 'przesłać' informacji, bez wcześniejszego 'splątania'.
3. teleportacja polega na zmianie stanu z 1 na drugi,
ad 1. Tak, nie istnieje, ta cała "teleportacja" to medialny termin.
ad. 2. Racja zgadzam się.
ad 3. Nie jest przesyłany stan kwantowy a informacja o stanie i spinie cząstek, która jest po drugiej stronie odtwarzana.
4. Dodam od siebie. Całość pozwoli jedynie uniknąć podsłuchiwania komunikacji podczas wymiany liczb pierwszych użytych dla danego algorytmu szyfrowania. Jak pisałem wyżej gdzieś w innym kom, po prostu pożegnamy protokół DH.
Odczyt zmienia stan. I przy splątaniu kwantowym odczyt 1 fotonu, zmienia także stan drugiego.
I ta natychmiastowa zmiana stanu, nazywa się właśnie 'kwantową teleportacja'.
Einstein nie rozumiał fizyki kwantowej. I nie nazwał tego bzdurą tylko dziwadłem. Więc cytowanie go w tym zagadnieniu jest raczej... mówiąc delikatnie.. nierozsądne. (
@Jacolex: LeXuu nie pyta o szybkość.
Najlepsze, że informacja dotarła zanim została wysłana ale trzeba było odgadnąć do kogo.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora