Przemoc domowa nie jest konsekwencją patriarchatu.
Twierdząc, że kobiety są ofiarami męskiej dominacji i ucisku i uciekają się do przemocy tylko w obronie własnej, zdejmujemy całą odpowiedzialność z kobiet będących sprawczyniami przemocy domowej. Jako społeczeństwo powinniśmy mieć zero tolerancji dla przemocy domowej, bez względu na płeć sprawcy.
Wujek_Fester z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
Przemoc domowa nie jest wynikiem patriarchatu
Badania konsekwentnie wykazują, że kobiety w związkach heteroseksualnych stosują przemoc wobec partnerów intymnych co najmniej tak samo często jak mężczyźni.
Jak być może wiecie, Johnny Depp pozwał swoją byłą żonę Amber Heard za artykuł, który napisała w Washington Post w 2018 roku, w którym twierdziła, że jest ofiarą przemocy domowej. Bitwa prawna trafiła do sądu w Wirginii w Stanach Zjednoczonych, a rozprawy są transmitowane na
To ja jej mogę dopowiedzieć, że "Przemoc psychiczna ma płeć", bo kobiety jak nikt inny opanowały sztukę nękania, manipulowania i oczerniania swoich mężów/facetów do perfekcji.
Przyczyny są różne - odkochała się w partnerze, bo nie realizuje jej ideału związku czy nie odzwierciedla jej wymarzonego kochanka, do tego poczuła zew natury i chce przeżyć drugą młodość szalejąc z przypadkowymi mężczyznami.
Efekt? Nic jej nie pasuje, jest zrzędząca, zero szczęścia na codzień, kompulsywność, wybuchy gniewu, o czułości do partnera nie wspomnę.
@Lynx_: Mówię tu o normalnych związkach, gdzie facet performuje, ma dobrą pracę i zajmuje się domem na równi. Kryzys wieku średniego jest silniejszy, a kobieta potrzebuje wytłumaczenia dla swoich poczynań, więc nęka faceta i umacnia w sobie w głowie obraz niedołęgi.
To facet ma przynosić tylko hajs?
Pełna zgoda, szkoda tylko, że feministkom nie o to chodzi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)