"Twitter to prywatna firma" - Trump i antyszczepionkowcy przegrali w sądzie
Trump i inne grupy w USA, które podpięły się pod pozew nie mogą powoływać się na "wolność słowa" i żądać dostępu do platform internetowych, ponieważ pierwsza poprawka konstytucji chroni tylko przed ograniczaniem wolności słowa przez państwo, a nie przez prywatne firmy.
rzep z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 183
- Odpowiedz
Komentarze (183)
najlepsze
Cc@WhiskyRomeo:
LITERALNIE ( ͡º ͜ʖ͡º)
Możnaby zapytać dlaczego w takim razie lewactwo dostaje sraczki jak Gwinejczyk z ebolą? Poza oczywistą ostrą alergią na myślenie i logiczną analizę, najbardziej prawdopodobną przyczyną jest pewnie świadomość, że jeśli nie będą mieli możliwości zakłamania i
Poza tym czy przypadkiem według kuców na wolnym rynku prywatny przedsiębiorca nie ma prawa decydować o tym, komu świadczy swoje usługi?
A temat drukarza i fundacji LGBT jest już git?
gdy kneblują wolność słowa, to śpiewka jest "prywatna firma, może robić co chce"
gdy niepłacą podatków i ktoś chce wprowadzić np. podatek cyfrowy to przyjeżdzają wysocy urzędnicy państwowi pewnego mocarstwa i mówią, że podatków ma nie być...
Dlaczego mojej firmy nie weźmie w obrone departament USA? też nie chce płacić podatków...
tl;dr
Korpo podatków nie płacą, polityków mają w kieszeni i nie muszą przestrzegać cywilizowanych reguł typu wolność słowa...
1. Q to nie ruch.
2. Q to uzytkownik chanow.
3. Q nie jest prorosyjski.
4. Trump nie jest prorosyjski.
Cala reszta nie ma znaczenia.
Czemu twierdzisz, ze jestem kacapem?