1. Brak nawyku samorozwoju. 2. Brak pasji odkrywania. 3. Sztuczki socjotechniczne w mediach. 4. Brak dobrych przykładów ze strony mediów, ludzi kultury, polityki. 5. Brak czasu i chęci na weryfikację źródeł. Pewnie jeszcze kilka powodów można dopisać (urzędniczy bełkot) i zmienić kolejność :) Ps. Na wykopie to bardziej -> Prawo nagłówków Betteridge’a
@naplasterki: zawsze tak było. 10% pchało, pcha i będzie pchać ten świat do przodu. Następne 10% "aspiruje", mogą potrzymać pewne procesy, ale nie są w stanie pokonać ich erozji w dłuższym czasie. Były pewne koncepcje polityczne, które zakładały wzmocnienie aspirujących i kończyło się lipą po 30-40 latach. Reszta to statyści, nie mają żadnej "iskry" kreatywności, planu, nawet porządnie nie posiadają tożsamości. Gdyby tylko oni zostali na świecie to cywilizacja cofnęlaby się
Ile razy widzę artykuł typu "Aż xx% Polaków cośtam costam" to przypomina mi się nagłówek artykułu z satyrycznego czasopisma 'Nowy pompon" który brzmiał "Aż 50 Polaków nie wie, że stanowi połowę społeczeństwa"...
80% Polaków nie rozumie prostych informacji i pojęć, 81% Polaków nie potrafi formułować krótkich komunikatów, 93% Polaków nie umie korzystać z nowych technik bankowych, 95% Polaków ma trudności z obsługą komputera i korzystaniem z Internetu, 68% Polaków nie rozumie wewnętrznych zarządzeń i poleceń służbowych.
Czyli 298% Polaków nie tylko nic rozumie, ale i inie umie policzyć sobie przez internety ile ma pieniędzy na koncie nawet gdyby ktoś mu kazał? ;)
@Zuberbuber: bo to stare dane. Autorka cytuje raport z 2000 roku, czyli dane zbierane były jeszcze wcześniej. Czasy początków internetu w Polsce, bez smartfonów itd. Ogólnie tekst słaby i niespójny.
Wysoki poziom analfabetyzmu funkcjonalnego pozwala jednostkom na uczenie się przez całe życie i kształtuje wysoką jakość kapitału ludzkiego na potrzeby gospodarki opartej na wiedzy. Przyczyną tej sytuacji jest głównie nienowoczesny styl życia: na zalew informacji Polacy reagują ich ignorowaniem. Poza tym
Jest jeszcze inna sprawa. Komunistyczna nowomowa i późniejsza nowomowa, szczególnie w pismach urzędowych. Np pisanie podlega czemuś tam, zamiast posiada. Wiele informacji na stronach rządowych jest napisanych w sposób niejasny. W telewizji coraz częściej widzę błędy choćby na paskach w stacjach informacyjnych. Zła odmiana wyrazów lub jej brak. Dziennikarze nie potrafiący mówić w sposób jasny po polsku.
"81% Polaków nie potrafi formułować krótkich komunikatów" - kiedy czytam polskie podręczniki, to muszę się przedzierać przez nie jak przez krzaki. Kiedy czytam podręcznik napisany przez jakiegoś Anglosasa, nawet po angielsku, to jakbym szedł po asfalcie. Moim zdaniem problem zaczyna się już na etapie edukacji, podczas korzystania z bardzo zawile napisanych podręczników.
@Pan_Buk: Trafiłem w swoim życiu na podręczniki, książki do nauki, które były napisane bardzo prostym przystępnym językiem więc się da ale zauważ, że wielu uczonych niestety nie posiada takiej umiejętności. Czyli przekazywania swoich myśli w jak najbardziej prosty sposób a robią to tak jak ich nauczono.
@Pan_Buk: Amerykanin pisze podręcznik tak, żeby każdy zrozumiał opisywane pojęcie. Polak pisze podręcznik tak, żeby pochwalić się jaki to on jest mądry i jak trudne rzeczy rozumie i jakimi to trudnymi rzeczami się zajmuje.
@mlotek_to_uniwersalna_odpowiedz: zapytaj się córki, czy wie co to jest kreska ułamkowa. To nie jest próba jakieś kpiny. Jestem ciekawy czy wie, że ta kreska to znak dzielenia. U mnie już jakiś czas temu to było, ale dzieciakowi też tego nie przekazano (no, jest szansa, że nie uważał ( ͡°͜ʖ͡°) )
gdzie dosłownie nikt poza kilkoma osobami nie zrozumiał treści artykułu a głupi komentarz który kompletnie nijak ma się do treści zebrał ponad 400 plusów i kilka minusów xD
Jakby wyciągnąć statystyki z plusów i minusów tamtego komentarza to na Wykopie 97% Wykopków to analfabeci ¯\_(ツ)_/¯
gdzie dosłownie nikt poza kilkoma osobami nie zrozumiał treści artykułu
@DooBeeDooBee: na wykopie problem jest inny. To nie jest tak, że tylko kilka osób zrozumiało treść artykułu tylko, że tylko kilka osób go przeczytało w ogóle. ( ͡°͜ʖ͡°)
Z tym raportem jest coś nie tak. Niby został stworzony w 2019 r. ale statystykę odnośnie umiejętności Polaków czerpie z innego raportu z roku 2000("International Adult Literacy Society - Literacy in the Information…, 2000"). Posługiwanie się danymi sprzed 22 lat odnośnie umiejętności korzystania z technologii i przyswajania informacji jest dość nietypowe.
Wygląda jak napisany przez studenciaka na 1 roku na zaliczenie? Te pogrubienia, dziwna maniera (rozpoczęcie od "poniekąd")? To takie raczej mało naukowe ( ͡°͜ʖ͡°). Odniosłem wrażenie, że autor tego cuda sam ma problem z używaniem słowa pisanego:
"Niewątpliwym jest uświadamianie już na poziomie edukacji szkolnej jak ważną rolę odgrywa samokształcenie po ukończeniu edukacji."
@ufo99 @EvilToy To jeszcze pomóżcie mi z tym fragmentem, bo chyba jestem wtórnym analfabetą:
Wysoki poziom analfabetyzmu funkcjonalnego pozwala jednostkom na uczenie się przez całe życie i kształtuje wysoką jakość kapitału ludzkiego na potrzeby gospodarki opartej na wiedzy.
O co tu chodzi? Im wyższy poziom analfabetyzmu funkcjonalnego tym w sumie lepiej, bo jednostki lepiej radzą sobie w przyszłości i mogą uczyć się całe życie?
Komentarze (281)
najlepsze
No i zakop xD
Komentarz usunięty przez moderatora
2. Brak pasji odkrywania.
3. Sztuczki socjotechniczne w mediach.
4. Brak dobrych przykładów ze strony mediów, ludzi kultury, polityki.
5. Brak czasu i chęci na weryfikację źródeł.
Pewnie jeszcze kilka powodów można dopisać (urzędniczy bełkot) i zmienić kolejność :)
Ps. Na wykopie to bardziej -> Prawo nagłówków Betteridge’a
@naplasterki: przede wszystkim brak aktualnych badań. To z linku to rok 2000 czyli 22 lata temu xD
81% Polaków nie potrafi formułować krótkich komunikatów,
93% Polaków nie umie korzystać z nowych technik bankowych,
95% Polaków ma trudności z obsługą komputera i korzystaniem z Internetu,
68% Polaków nie rozumie wewnętrznych zarządzeń i poleceń służbowych.
Czyli 298% Polaków nie tylko nic rozumie, ale i inie umie policzyć sobie przez internety ile ma pieniędzy na koncie nawet gdyby ktoś mu kazał? ;)
Dziennikarze nie potrafiący mówić w sposób jasny po polsku.
Jestem ciekawy czy wie, że ta kreska to znak dzielenia. U mnie już jakiś czas temu to było, ale dzieciakowi też tego nie przekazano (no, jest szansa, że nie uważał ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
https://www.wykop.pl/link/6641297/modele-ai-pozostaja-rasistowskie-pomimo-zroznicowania-w-danych/
gdzie dosłownie nikt poza kilkoma osobami nie zrozumiał treści artykułu a głupi komentarz który kompletnie nijak ma się do treści zebrał ponad 400 plusów i kilka minusów xD
Jakby wyciągnąć statystyki z plusów i minusów tamtego komentarza to na Wykopie 97% Wykopków to analfabeci ¯\_(ツ)_/¯
@DooBeeDooBee: na wykopie problem jest inny. To nie jest tak, że tylko kilka osób zrozumiało treść artykułu tylko, że tylko kilka osób go przeczytało w ogóle. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Posługiwanie się danymi sprzed 22 lat odnośnie umiejętności korzystania z technologii i przyswajania informacji jest dość nietypowe.
Odniosłem wrażenie, że autor tego cuda sam ma problem z używaniem słowa pisanego:
- niewątpliwym czym?
O co tu chodzi? Im wyższy poziom analfabetyzmu funkcjonalnego tym w sumie lepiej, bo jednostki lepiej radzą sobie w przyszłości i mogą uczyć się całe życie?