Budowlaniec oszust? Mieszanie po remoncie stało się ruiną
Anna Szeszuła z Poznania zapłaciła budowlańcowi 40 tys. zł za remont mieszkania, ale jakość prac jest tak fatalna, że zawiadomi służby o oszustwie. Posadzka się rozpada, wentylacja w łazience nie jest z niczym połączona, podobnie jak stelaż podwieszanej muszli klozetowej, a rurki, które...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Zaraz będzie że bronię oszusta, c'nie? ;)
Oszust to oszust. Policja powinna gnoja ścigać
A ludzie mogliby się już nauczyć żeby kuźwa w 2022 roku mieć na wszystko papier, a nie robić na #!$%@?. Bez umowy to ja mogę bratu kasę pożyczyć, a nie szukać wykonawcy zlecenia na 40 tysięcy.
"da mi
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kargaroth: a który ci umowę podpisze na remont? Bo u mnie w zadupiu żaden. Ba nawet nie chcą już dawać wyceny przed rozpoczęciem prac. Nikt nie chce robić to albo bierzesz albo sam sobie rób. Oczywiście żadnych terminów nie zachowują i robią co chcą.
@wqs: jeżeli obrót z z osobami fizycznymi przekracza 20 000 zł rocznie, musisz mieć kasę fiskalną.
Jak ktoś ma pecha, to niech się za remonty nie bierze.
Poza tym:
Pani, a kto teraz robi dobrze?
Tak ma być, od 20 lat tak robię i nikt nie narzekał.
Taka była umowa, dobrze pamiętam.
I taki zasrany konował, oszust i dziad wyciągnie na lewo 40 koła od jednego mieszkania, jak on może i 30 takich zrobić za rok. I jeszcze ciągnie ściemę w żywe oczy, że przeca wszystko jest ok i on nic złego nie zrobił.