Spojrzałem na dwa oświadczenia FIFA. Niewiarygodne. Zniknęło kluczowe zdanie.
Fanfary, jakie słychać po decyzji FIFA, która poszła za przykładem Polski i wykopała Rosję z futbolowej rodziny, pora już uciszyć. A przy okazji przypomnieć sobie, że piłkarscy działacze wcale nie przestali być przyjaciółmi Władimira Putina - pisze Michał Kiedrowski ze Sport.pl.
hopex z- #
- #
- #
- #
- 25
- Odpowiedz
Komentarze (25)
najlepsze
@zdzislawnajmrodzki: ależ by to było cudowne rozwiązanie. Federacje poszczególnych krajów wraz z sponsorami same by organizowały turnieje, a nie musiały się podporządkować leśnym dziadom z FIFY.
Spokojnie - rubelki przestaną płynąć, to zaraz będą jego największym wrogiem. Sprzedajne szumowiny.