To nie 15-20 lat temu. Pracowałem w 2 państwówkach i rozmowa kwalifikacyjna polegała na tym, że przyszedłem i opowiedziałem czym się zajmuję. Takie zapotrzebowanie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak w państwówkach trzęsą się fundamenty kiedy ktoś ogłasza, że odchodzi, bo przez najbliższe 2-3 lata nie będzie nikogo w zastępstwo. Były nawet próby przeszkolenia zwykłych pracowników z pracy na helpdesku, excel vba, podstaw programowania czy baz danych. Kto choć trochę załapie dostaje
@selectGwiazdkaFromTabelka: niestety dalej to tak wygląda, ostatnio miałem do czynienia z takim przypadkiem w jednej z spółek skarbu państwa. Dostała się młodziutka osoba bez kompetencji, zaraz po szkole, mająca zerowe pojęcie o zajmowanym stanowisku zamiast osoby z doświadczeniem. Osoba, która się dostała jest oczywiście krewną znanego polityka.
@selectGwiazdkaFromTabelka: Mam podobne odczucie. Pracowałem na stanowisku projektanta w pewnym państwowym instytucie badawczym. To była moja pierwsza prawdziwa praca, byłem jeszcze w trakcie studiów. Płaca nie była zła, zwłaszcza, że perspektywiczne projekty, ciekawa branża, możliwość zdobycia doświadczenia itd. Wtedy nie wybrzydzałem. Myślałem, że będzie wielki konkurs na stanowisko, a okazało się, że na 2 etaty było 3 kandydatów. Wręcz profesorowie musieli chodzić po seminariach na uczelniach aby namawiać studentów do
Wiem, że to ma pokazać jak to wygląda w rzeczywistości, jednak widzę tutaj nieścisłość, jeśli ten kandydat mówi go tego prezesa "wujek", a ta kobieta to córka prezesa, to raczej trochę dziwne, że swojego kuzyna nie zna.
@motonita: może to daleki kuzyn ten od prababki ciotki Janki matki wujaka Mietka ,Halinki czyli: przystojny kawaler szukający pracy, zdolny, ale leniwy
Z językami obcymi to nie jest tak prosta sprawa. Mam certyfikat Toles Higher, rozumiem absolutnie wszystko z mowy i tekstu czytanego, ale jak przychodzi do wysławiania się w tym języku to wszytko wyparowuje z głowy.
Komentarze (72)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
w niczym.
Ludzi tutaj dziwi że ktoś ma więcej niż 30 lat, a co dopiero 50( ͡° ͜ʖ ͡°)