Świetny przekaz... Daje do myślenia. Swoją drogą, we wcześniejszych wpisach tego kultowego filmiku, wystalkowali złą osobę, niejakiego prezesa Marka ( ͡°͜ʖ͡°) a tu oryginalny Krzysztof
@Mabchir: chyba tutaj na wykopie czytałem, że człowiek nie żyje. Nie warto wierzyć jeśli się nie sprawdzi kilku źródeł. Cieszę się z tego, w roku słynnego nagrania nie było mnie na świecie, alkoholizm też miałem w rodzinie i to duża przestroga ten film, dziękuję temu panu za te słowa.
chyba tutaj na wykopie czytałem, że człowiek nie żyje.
@szuleer: kwintesencja wypoku i wiarygodności tutejszych trolli ( ͡°͜ʖ͡°)
Dobrze pamiętam czasy 96/97 i wcześniej. Nie tak odległe w mojej głowie. Normą było, że podczas imprez rodzinnych dorośli palili przy stole fajki przy małych dzieciach i lali wódę do kieliszków ile popadło. Mam to uwiecznione na kasecie VHS z Przyjęcin (Komunia Św.). Na szczęście większość z
Protip dla kazdego kto nie lubi pić alkoholu a wpada impreza typu wesele. Jak nie chcesz słuchać głupiego #!$%@? to mów, że masz chorą wątrobę. Nie żołądek bo beędą gadać że wódka z pieprzem itd. Wątroba #!$%@?? Znaczy że swój i pewnie przesadził więc wszystkie wąsacze zrozumieją że nie wolno (chwilowo!!!) więcej chlać.
Jeszcze sporo wody w wiśle upłynie zanim słowiańska krew zrozumie, że #!$%@?ć się na imprezie to wcale nie takie
Jeszcze sporo wody w wiśle upłynie zanim słowiańska krew zrozumie, że #!$%@?ć się na imprezie to wcale nie takie fajne bo można lepiej czas spędzić.
@JestemMalaWrozkaZowlosionaNozka: Odkąd przestałem pić to straciłem 3/4 znajomych i połowa rodziny przestała się odzywać. W końcu po co zapraszać na jakieś imprezy czy spotkania abstynenta? Dla Polaka coś takiego jak wyjście do galerii, muzeum czy teatru i spędzenie miło południa bez #!$%@? się jak świnia jest
@JestemMalaWrozkaZowlosionaNozka: ja na imprezach ogarniam sobie szklankę, leję do niej jakiś napój i się z nią bujam. Za każdym razem jak ktoś "chce się ze mną napić" to pokazuję że mam. Nikt nie wnika co jest w środku, bo nikomu nie przychodzi do głowy że to nie "drink", najwyżej jak ktoś mi wciska kieliszek to mówię że dla mnie za mocne i trącam się swoją szklanką. Nie mówię że nie piję,
Podczas studiów dużo piłem wódki, praktycznie co weekend (a i w tygodniu) zdarzyło się pić, potem schemat kac->zniszczony weekend. No i tak jakoś 2 lata temu podczas pewnej imprezy przesadziłem, rozwaliłem telefon, zachowywałem się agresywnie. Następnego dnia postanowiłem, że to był ostatni raz. I tak od tamtego dnia ani razu spróbowałem innego alkoholu niż piwo. A piwo piję raz na jakiś czas ze znajomymi albo będąc gdzieś za granicą dla smaku. Nigdy
Komentarze (422)
najlepsze
Gratulacje, że rzucił, ale szkoda, że w takich okolicznościach.
@szuleer: kwintesencja wypoku i wiarygodności tutejszych trolli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobrze pamiętam czasy 96/97 i wcześniej. Nie tak odległe w mojej głowie. Normą było, że podczas imprez rodzinnych dorośli palili przy stole fajki przy małych dzieciach i lali wódę do kieliszków ile popadło. Mam to uwiecznione na kasecie VHS z Przyjęcin (Komunia Św.). Na szczęście większość z
Jak nie chcesz słuchać głupiego #!$%@? to mów, że masz chorą wątrobę. Nie żołądek bo beędą gadać że wódka z pieprzem itd.
Wątroba #!$%@?? Znaczy że swój i pewnie przesadził więc wszystkie wąsacze zrozumieją że nie wolno (chwilowo!!!) więcej chlać.
Jeszcze sporo wody w wiśle upłynie zanim słowiańska krew zrozumie, że #!$%@?ć się na imprezie to wcale nie takie
@JestemMalaWrozkaZowlosionaNozka: Odkąd przestałem pić to straciłem 3/4 znajomych i połowa rodziny przestała się odzywać. W końcu po co zapraszać na jakieś imprezy czy spotkania abstynenta? Dla Polaka coś takiego jak wyjście do galerii, muzeum czy teatru i spędzenie miło południa bez #!$%@? się jak świnia jest
No i tak jakoś 2 lata temu podczas pewnej imprezy przesadziłem, rozwaliłem telefon, zachowywałem się agresywnie. Następnego dnia postanowiłem, że to był ostatni raz.
I tak od tamtego dnia ani razu spróbowałem innego alkoholu niż piwo. A piwo piję raz na jakiś czas ze znajomymi albo będąc gdzieś za granicą dla smaku. Nigdy
Uzależnionym życzę powrotu do normalności.