Pan który w 97r. życzył sobie dużo wódki.
Ponowne życzenia od Pana który życzył sobie dużo wódki, bo bardzo ją lubił. Właśnie - lubił.
m.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 422
- Odpowiedz
Ponowne życzenia od Pana który życzył sobie dużo wódki, bo bardzo ją lubił. Właśnie - lubił.
m.....r z
Komentarze (422)
najlepsze
@stefan71: bzdura, takie docinki to można było dostawać jak się mialo 18-20 lat a nie jak się jest dorosłym chłopem, ja pije głównie wino raz na miesiąc, i na imprezach normalnie bez alko i nikt problemu nie robi, zmień towarzystwo po prostu.
@Keliopis: dwa lata rzucałem, opłacało sie, w kwietniu jebnie 3 jak nie pije wcale
Wypijasz jedno piwo tygodniowo zawsze w sobotę o 19? Jesteś alkoholikiem i masz syndrom wyparcia xDDDDD
@rencznik
Komentarz usunięty przez moderatora
A tu się okazuje że jego życie to się raczej wokół wódki kręciło.
@rakiwo: Mam pamiątkę ze swojej Komuni na VHS. Wóda to nic... najbardziej przerażało, jak wszyscy przy stole w salonie jarali szlugi i podawali sobie popielniczkę a w okół pełno dzieci biegających ( ͡° ͜ʖ ͡°) żeby nie było, całe towarzystwo na poziomie, wykształcone, zero patoli. Teraz mało kto z nich pali, a
Nie lubię przymuszania do czegokolwiek, ale jeszcze bardziej nie lubię skrajności.
Niestety taki mamy klimat, że czasami wypada dla przyzwoitości te kilka kieliszków wódki wypić. Nie po to, żeby się #!$%@?ć, ale dla ceremonii. Wódka jest w naszej kulturze odpowiednikiem fajki pokoju u Indian i teatralne wzbranianie się przed symbolicznym wypiciem kieliszka odbieram jako robienie szopki. Jeśli nie jesteś uzależniony od alkoholu i prowadzisz zdrowy tryb życia, to kieliszek wódki na weselu nic Ci nie zrobi.
W
Napisałem, że jeśli ktoś jest alkoholikiem, to rozumiem.
Ale z mojego doświadczenia wynika, że bardzo często ci, którzy nawet symbolicznego kieliszka nie chcą wypić, to jakies Oskarki co poczytały za dużo książek o zdrowym żywieniu.
to były lata specyficznych biznesmenów - ja znam przypadek że gościu latami potrafił funkcjonować tak że 2 tygodnie pił a potem 1 tydzień harował jak wół 16-20h na dobę a potem znowu 2 tygodnie bez filmu - no i firma działała i prosperowała. Jakoś te 2 tygodnie absencji ogarniały sekretarki i kierownicy działów XD
No zapił się niestety.