@ucho_miodne: Jeżeli akceptujesz rozłąkę od znajomych i rodziny to super. Ja rzygam zagranicą - parę lat posiedzieć u Niemca/Szwajcara i wracać do siebie.
No to ceny osiągnęły swój szczyt :) Teraz golimy towarzystwo. Będzie płacz jak po 2008
@pastibox: wielu moich znajomych ma kredyty i wszystkim raty idą do góry, dlatego w ramach oszczędności nie idziemy na bal sylwestrowy tylko robimy domówke, do knajp też już nie chodzimy
no cóż, wiele firm musi sie liczyć z odpływem klientów
@cosciekawego: Jeśli nikogo nie będzie stać to ceny przynajmniej przestaną rosnąć, a z dużym prawdopodobieństwem spadną, jeśli niektórzy będą zmuszeni sprzedać.
@100piwdlapiotsza: w Sosnowcu to samo, z 4000-4500 za metr na 7000 plus. Miasto, które się wyludnia i które ma coraz mniej perspektyw. Te ceny są oderwane od rzeczywistości.
@Smasher69: Zajebisty nick Mireczku w tej sytuacji. ( ͡°͜ʖ͡°) @WujekGlapa: Jak robimy wszystkie męskie zajęcia wokół domu, to chyba może raz na jakiś czas w zamian coś nam wyprać?..
O, czyżby znowu warszawski Gocław na miniaturce :D Nie wiem czemu, ale #!$%@? mnie to że moje osiedle prawie zawsze pojawia się jako featured photo artykułów na temat cen mieszkań - jakieś hipotezy czemu? :D
To sobie teraz pokorzysta jak zamiast 30% wypłaty na czynsz będzie musiał przeznaczyć 75% ( ͡°͜ʖ͡°)
Niemniej uważam że ceny mieszkań i domów w Polsce są dupy - dziś taniej można kupić w jakieś willi z basenem tam gdzie ciepło niż w jakimś zapyziałym Szczecinie czy innej Łodzi. A przy pracy zdalnej deweloperzy wkrótce mogą się zdziwić ¯\_(ツ)_/¯
@ArnoldZboczek: niestety większość pracuje w pracach gdzie zdalnie robić się nie da. Chociaż chciałbym zobaczyć jak deweloperom i fliperom pękają dupy, ale to nie tym razem ( ͡°͜ʖ͡°)
@ArnoldZboczek: Szczerze mówiąc, to pracuję zdalnie dla pracodawcy zza wody, zarobki ponadprzeciętne, ale nie chcę wyjeżdżać mieszkać za miasto, do jakieś małej mieściny. Mieszkałem w takim miejscu przez 18 lat(wracam w te rejony przy różnych okazjach) i wspominam miło to, że to miejsce było ładne, spokojne itp. ale nie ma co robić w takim miejscu. Jedyne co mi zostało, to zadzwonić do kogoś, aby wpadł na flaszkę w weekend. W ciepłe
Nadal czekacie na spadek cen mieszkań? Niby dlaczego miałoby to nastąpić, skoro wszystko drożeje? Prąd, paliwa, gaz, materiały, artykuły spożywcze, rząd rozdaje pieniądze każdemu.
@cosciekawego: ceny mieszkań nie są uzależnione w dużym stopniu od cen innych artykułów. Taka zależność powinna występować w przypadku nowych mieszkań, ale przy obecnych marżach deweloperów wynoszących około 50% wartości nieruchomości ta korelacja jest mała. Ceny nieruchomości reguluje rynek, który przy wzroście cen obsługi długu może zacząć działać tak jak powinien działać, czyli odrzucać nietrafione i bezsensowne inwestycje.
Ceny nieruchomości powinny spaść, bo rynek nieruchomości jest przegrzany. W ostatnich latach warto
@cosciekawego: na wykopie od dobrych 4-5 lat czytam, że już niebawem ta bańka pęknie, a trzask dup fliperów i innych cwaniaków będzie słuchać w kosmosie xD potem przychodzi ktoś z branży nieruchomości i tłumaczy jak dzieciom, że żadne pęknięcie bańki się nie szykuje, a ceny nadal będą rosnąć, więc taki ktoś zostaje zaminusowany jako ten fliper i cwaniak, który tylko tak #!$%@?, bo mu się grunt pod nogami zaczyna palić xD
Trochę nie rozumiem jakiejś mody na jechanie po ludziach z kredytami.
Sam siedzę z kredytem na plecach, żadna to frajda ale u mnie było proste przekalkulowanie: albo 1200 czynszu albo 1500 kredytu. W dodatku stopy spadały i przez ostatnie 2 lata kredyt wyniósł mnie mniej niż gdybym wynajmował to samo mieszkanie. Jeżeli ceny wzrosną tak, że spłacanie zacznie być uciążliwe to po prostu sprzedam swoje mieszkanie, którego wartość wzrosła prawie dwukrotnie ¯\_(ツ)_/¯
@sireplama: Jechanie jest po ludziach, którzy uważają, że ich kredyt jest uzasadnieniem tego by nie podnosić stóp procentowych, i którzy wzięli pod korek i płaczą ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (422)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@pastibox: wielu moich znajomych ma kredyty i wszystkim raty idą do góry, dlatego w ramach oszczędności nie idziemy na bal sylwestrowy tylko robimy domówke, do knajp też już nie chodzimy
no cóż, wiele firm musi sie liczyć z odpływem klientów
@WujekGlapa: Jak robimy wszystkie męskie zajęcia wokół domu, to chyba może raz na jakiś czas w zamian coś nam wyprać?..
Niemniej uważam że ceny mieszkań i domów w Polsce są dupy - dziś taniej można kupić w jakieś willi z basenem tam gdzie ciepło niż w jakimś zapyziałym Szczecinie czy innej Łodzi. A przy pracy zdalnej deweloperzy wkrótce mogą się zdziwić ¯\_(ツ)_/¯
Ceny nieruchomości powinny spaść, bo rynek nieruchomości jest przegrzany. W ostatnich latach warto
Sam siedzę z kredytem na plecach, żadna to frajda ale u mnie było proste przekalkulowanie: albo 1200 czynszu albo 1500 kredytu. W dodatku stopy spadały i przez ostatnie 2 lata kredyt wyniósł mnie mniej niż gdybym wynajmował to samo mieszkanie. Jeżeli ceny wzrosną tak, że spłacanie zacznie być uciążliwe to po prostu sprzedam swoje mieszkanie, którego wartość wzrosła prawie dwukrotnie ¯\_(ツ)_/¯