Robert Mazurek twierdzi, że za PO TVP w ogóle nie krytykowała władzy
Popularny dziennikarz już kolejny raz zrównuje dzisiejszą szczujnię z TVP przed 2015 rokiem. Na szczęście działają jeszcze linki. W powiązanych przykład jak w TVP mówiono o aferze taśmowej. Ktoś sobie wyobraża dzisiaj takie tytuły jak: "Wybór między Tuskiem, a Kaczyńskim jak między Dżumą a cholerą"?
Promilus z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 199
Komentarze (199)
najlepsze
Otóż wystarczy wsłuchać się, kto grubo się reklamuje w RMF:
- Orlen,
- Lotos,
- Ministerstwo Finansów - Polski Ład,
- Ministerstwo Zdrowia - szczepimy się,
- Lotto,
- ostatnio nawet PiS-owskie szmatławce typu "Sieci' czy "Do Rzeczy".
To samo w Polsacie.
Ciekawe, że po swojej imprezie z politykami dalej się pokazuje publicznie.
@Riczard: Niestety, ale każdy poprzedni rzad jest, po części, za to co się teraz odpie*dala odpowiedzialny. Granica przekrętów była przesuwana stopniowo z roku na rok a teraz mamy po prostu apogeum.
@Riczard: Po 45, PZPR przynajmniej zakłady i bloki pobudowało, a PiS #!$%@? wszystko, dosłownie.
Poziom korupcji, nepotyzmu, kolesiostwa i układów ten sam.
Poziom marnotrawstwa większy, bo większe pieniądze wchodzą w grę.
TVP za PZPR potrafiła od czasu do czasu ponarzekać na władzę, dzisiejsze TVP to czysta propaganda.
W TVP pewnie zarabiałby trzy a może i cztery razy tyle ile w RMF.
Przed 2016 rokiem (nie 2015) wyglądała inaczej, to prawda.
Ale to, że wyglądała inaczej nie oznacza, że była obiektywna.
Jak Komorowskiego pokazywali w kampanii na okrągło to było ok, Tadla kpiła z Dudy itd. itp.
Świat się też zmienił i nie ma już mowy o przekazie, który nie idzie do swojej "bańki".
I dlatego Rondo Dmowskiego będzie Rondem Praw Kobiet, a Plac Inwalidów pewnie placem