Po chodniku żeby nie jeździć to ja rozumiem. Ale niekiedy Ci kierowcy dostawczych pojazdów naprawdę nie mają gdzie stanąć i muszą to zrobić np. Na ulicy na zakazie.
Wiem że zaraz zostanę zapewne obrzucony gównem, ale moim zdaniem trzeba szanować czyjąś pracę i mnie np. Korona z głowy nie spada, kiedy kierowca pobliskiego warzywniaka staje na awaryjnych na zakazie zatrzymywania, w godzinach porannych kiedy nic nie jeździ, na 20 minut, żeby zatowarować
@Zakimar: sklep nie powinien dostac pozwolenia na dzialalnosc jesli nie ma bezpiecznego dojazdu w celu dostawy, u mnie w miescie jeden sklep tak funkcjonuje, ze dostawy sa robione od frontu sklepu, nie chcesz widziec jak wyglada chodnik przez ktory jezdza
@Morf: SM działa dokładnie o to samo prawo co Policja, tylko nie zawsze mają uprawnienia do prowadzenia określonych czynności (np. do pomiar prędkości).
@Aaandrzej: Ale czemu winni są włodarze, że ludzie prowadzą działalność w miejscu gdzie nie da się ogarnąć logistyki? Miasto nie może naginać istniejących przepisów, a tam gdzie się da musiałaby zabierać miejsca postojowe (których już jest bardo mało) na rzecz dostaw i takie miejsce przez większość czasu stałoby puste.
Komentarze (175)
najlepsze
Wiem że zaraz zostanę zapewne obrzucony gównem, ale moim zdaniem trzeba szanować czyjąś pracę i mnie np. Korona z głowy nie spada, kiedy kierowca pobliskiego warzywniaka staje na awaryjnych na zakazie zatrzymywania, w godzinach porannych kiedy nic nie jeździ, na 20 minut, żeby zatowarować
A od stycznia 1500 za coś takiego? Oj, będę słał fotki do SM :D
@Morf: SM działa dokładnie o to samo prawo co Policja, tylko nie zawsze mają uprawnienia do prowadzenia określonych czynności (np. do pomiar prędkości).