Szef koncernu Stellantis ostrzega: koszty samochodów elektrycznych absurdalne!
Carlos Tavares uważa przyspieszoną elektryfikację za wielkie zagrożenie dla motoryzacji. Ludzi nie będzie stać na te samochody - mówi.
francuskie z- #
- #
- #
- #
- #
- 257
Carlos Tavares uważa przyspieszoną elektryfikację za wielkie zagrożenie dla motoryzacji. Ludzi nie będzie stać na te samochody - mówi.
francuskie z
Komentarze (257)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@szczajnakapuste: a ci sami często latają sami prywatnymi samolotami, za to spalinowych aut nie możesz mieć, bo nie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dj_sasek: różnica jest taka, ze 5 letni albo i 10 letni benzyniak jest całkiem spoko a kosztuje juz akceptowalne pieniadze.
10 letni elektryk bedzie bezwartościowy ze względu na stan baterii.
Do tego bateria w ciepłej kaliforni albo we włoszech też bedzie żyła dłużej niż u nas w klimacie gdzie przez 3 miesiące masz temperaturę około zera.
Przecież znaczna sprzedaż takiej np Skody to floty. Już widzę handlowców na smyczy o zasięgu, nawet i 500km, skrupulatnie planujących trase albo zmarzniętych/upoconych w walce o każdy km zasięgu xD
@Prusti: Nigdy nie spędzam na stacji więcej niż tankowanie. Nawet w przypadku dłuższej trasy z tą kawą i toaletą nie pamiętam, żebym był dłużej niż 15 minut. A jak wyobrażasz sobie infrastrukturę w przypadku mieszkanców bloków? Dla mnie to jest abstrakcja i jakieś dzikie walki o prąd czy miejsce przy ładowarce.
Będzie po lewacku. Wszystkim równo, wszystkim gówno.
Już to przerabialiśmy za prl. Każdego lewaka i komucha winno się wieszać.
Przerabiano to znacznie wcześniej niż za PRLu - w XVIII-wiecznej Francji i podczas rewolucji przemysłowej. Struktura społeczna była wtedy niekorzystna. Garstka ludzi - wysoka szlachta, duchowieństwo i przemysłowcy - była bajecznie bogata. Dalej była bardzo nieliczna grupa, którą można określić mianem "klasy średniej" o dobrych dochodach. I na końcu ogromna masa chłopstwa oraz pracowników fabryk, którzy zarabiali psie