Pewien misjonarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego konia. Podszedł i zobaczył że koń ma w kopyto wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. ........ .... .... Okazało się że to nie był ten koń.
@DawidWarsaw: dlatego ja wolę szturchać pingwina :D mniejsze ryzyko że trafię w Polsce na w---------o pingwina który będzie chciał wyrazić swój sprzeciw :D
Komentarze (114)
najlepsze
....
....
Okazało się że to nie był ten koń.
Precz z koniofobią!