Ha! Chodziłam z tym typem do szkoły. Trochę zdzwiko, że jest wiceministrem, ale z drugiej strony jak go sobie przypomnę z nastoletnich lat, to wszystko się składa w jedną całość. Wtedy też mało robił, za to dużo (i skutecznie) gadał. Tak, że wszystkie nauczycielki zachowywały się, jakby należały do jego fanklubu. śliski typ...
Taki mamy kraj, koleś który powinien siedzieć w kryminale elegancko rozpycha się łokciami na wysokich szczeblach władzy. I co najgorsze, jest całkowicie bezkarny.
Komentarze (36)
najlepsze