W cholerę tam ich jest i dołączą do tych, co już są na granicy. Jeżeli sforsują nasz prowizoryczny płot, to chyba nie będzie innego wyjścia, jak potraktować ich z armatek wodnych czy coś, bo nasi żołnierze swoimi ciałami nie zatrzymają takiej masy ludzi.
Komentarze (12)
najlepsze
To się trochę zdziwią.
Współczuję tym ludziom. Zostali zmanipulowani i wykorzystani przez cyniczny reżim.
Co nie zmienia faktu, że nie możemy ich wpuścić.