Dzieci uciekły z domu rodziny zastępczej. "Idziemy do tatusia"
Przyznały się, że uciekły z domu, z rodziny zastępczej, bo nie chciały tam przebywać, wolałyby być z ojcem - alarmuje czytelniczka naszego portalu, która dziś (28.10) rano zauważyła dwoje 9-latków idących ul. Ciołkowskiego w Białymstoku. Dzieci były ubrane w piżamy, jedno z nich miało...
m4ck z- #
- #
- #
- #
- 60
- Odpowiedz
Komentarze (60)
najlepsze
Na „szczęście” kobieta „uratowała” je przed tatą.
Przypomnę, że zamordowana 30 marca 2021 trzyletnia Hania miała tatę, który chciał się nią opiekować, ale dzięki instytucjom państwa polskiego (w tym zapewne policji) nieskrępowany dostęp do dziecka miał konkubent tak zwanej matki dziecka.
Ciekawe jak jest w tym wypadku?
.
@NiespodziewanaRiposta: Nie wiemy jak jest.
Jest też możliwe, że tata jest całkiem spoko, ale dzieci zostały np. z patusiarską matką - dlaczego? - bo ma czypę i jest ma.a'dką. Ktoś mógł pójść po rozum do głowy, ale tylko częściowo i zabrali dzieci od nieprawidłowo postępującej matki, ale nie dali pod opiekę ojca - bo jest ojcem, mężczyzną! - znaczy się potencjalnie s.łym czowiekiem - stygmatyzowanie mężczyzn jako sprawców przemocy daje w końcu efekty (np akcja outdoorowa Bo zupa była za słona). #
Pani Joanna ( to ona napotkała dzieci i powiadomiła policję) mówi nam, że próbowała kontaktować się z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Białymstoku w tej sprawie, chciała dowiedzieć się czegoś na temat tego, czy zostało zgłoszone zaginięcie dzieci, czy będzie podejmowana jakaś interwencja wobec rodziny zastępczej. Ostatecznie powiedziano kobiecie, że MOPR wie już o sprawie, ale nie może przekazać na ten temat żadnych informacji.
To samo usłyszeliśmy my,
.
Komentarz usunięty przez moderatora
Takie szmaty bo inaczej określić się tego nieda są chronione przez te
Ha tfu ci na ryj