AGROunia: Na produktach dwie ceny: Skupu od rolnika i detaliczna!
Dwie ceny w sklepach? Rolnicy zrzeszeni w AGROunii chcą, aby jedna mówiła o tym, ile otrzymuje rolnik, a druga wskazywała cenę dla konsumenta. - Rolnictwo jest w zapaści. Na polskiej wsi brakuje rąk do pracy. Nie ma kto pracować przy produkcji żywności w kraju - mówi Michał Kołodziejczak....
s.....t z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 485
Komentarze (485)
najlepsze
Dlaczego tylko dwie ceny? Na produktach powinna być też cena: badania weterynaryjnego, magazynowania, dowozu, chłodzenia, zatrudnienia kasjerki i personelu sprzątającego w sklepie, wynajmu nieruchomości, niesprzedanych przeterminowanych produktów. Wtedy ten agro-błazen dowiedziałby się dlaczego cena w skupie nie może być równa cenie w sklepie.
-magazynowanie - koszt rolnika
Dowóz do platformy sklepu- koszt rolnika
Chłodzenie- koszt rolnika, bo sklepy nie maja chlodni..
Niesprzedane produkty- koszt rolnika..
Itd. Gdybyście wy sie wreszcie dowiedzieli ze to nie market jest taki dobry dla was tylko wymusza ceny na polskich dostawcach to byście moze przejrzeli na oczy...
Dziwne ze to na owocach i warzywach narzuca się po kilkaset % a nie robią tego na importowanych
Przetworzenie materiału kosztuje
Badania kosztują
Opakowanie ksztuje
Transport kosztuje
A rolniki myślą że na jednej świni
@ChempyTuj: to też nie do końca tak. Jak ktoś mieszkał na wsi i miał ziemię, to liczy na emeryturę z KRUS. Oficjalnie masz małe gospodarstwa,
Ale powiem jedno. Od trzydziestu lat tym debilom mówi
Koszty utrzymania sklepu i parkingu i ekspozycji, prąd, wypłata dla pracowników, kosztu utylizacji niesprzedanego towaru i, podatki choćby od sklepu wielkopowierzchniowego, koszty transportu i segregacji, inne koszty, których jest od cholery.
Paragon będzie miał metr, ale Kołodziejczak w końcu zamilknie, jak zobaczy jakie koszty trzeba ponieść, żeby jego oblepiony gównem ziemniak trafił o godzinie 21 do torby klienta w środku miasta.
Bezczelny manipulator i strasznie mnie irytuje ten człowiek, bo uprawia
@troloking: ło panie, chyba mam do czynienia z ministrem gospodarki.
@moon_bluebird: bo tam są wyspecjalizowane zrzeszenia rolnicze, które zoptymalizowały koszty.
Jak dzwonisz, to dają dobrą cenę i pytają na kiedy dowieźć. Wszystko ma certyfikaty i papiery.
W Polsce jest tylko kilka takich firm.
To niekoniecznie koszty przeważają. Ważny jest też serwis.